Trwa ładowanie...

"Jednym głosem". Bo prawda jest najważniejsza. To one ujawniły aferę Harveya Weinsteina

Ta sprawa wstrząsnęła opinią publiczną i zapoczątkowała światowy ruch #MeToo. Ale wcześniej przez ponad 20 lat hollywoodzki producent filmowy nagminnie wykorzystywał seksualnie swoje pracownice i aktorki, pozostając bezkarnym. Gdy jego ofiary przerwały zmowę milczenia, wiele osób powtarzało i do dziś tak mówi (!), że mogły zrobić coś z tym wcześniej. Próbowały, ale nie mogły i o tym właśnie opowiada film Marii Schrader "Jednym głosem", odsłaniający kulisy pracy reporterek "New York Timesa".

Carey Mulligan (po lewej) i Zoe Kazan jako reporterki "New York Times" w filmie "Jednym głosem"Carey Mulligan (po lewej) i Zoe Kazan jako reporterki "New York Times" w filmie "Jednym głosem"Źródło: Materiały prasowe
dw966di
dw966di

Dziennikarka Meghan Twohey w 2016 r. tuż przed wyborami prezydenckimi w serii artykułów dla "New York Times" ujawniła obsceniczne zachowania Donalda Trumpa wobec kobiet, które dotykał i całował bez ich zgody. Nie przeszkodziło mu to w zdobyciu fotela prezydenta USA. Można się załamać, gdy twoja praca nie przynosi zamierzonego skutku, za to pozostawia za sobą hejt i groźby śmierci, o których nie zapominasz przystępując do kolejnego tematu.

Kilka miesięcy później reporterka została zaproszona do współpracy z Jodi Kantor, która rozpracowywała systemowy seksizm w Hollywood. Trop wiódł do jednego z najbardziej znanych i cenionych producentów filmowych, lecz gdy padało jego nazwisko, wszyscy odmawiali dalszej rozmowy. 

Czy warto poświęcać miesiące pracy na sprawę, która być może nigdy nie ujrzy światła dziennego z powodu braku dowodów? Czy warto nakłaniać dziesiątki kobiet, aby wracały pamięcią do swoich traumatycznych przeżyć i narażać je na prawny spór z ich oprawcą? Na te pytania wielokrotnie musiały odpowiadać sobie dziennikarki śledcze i choć ich przekonanie o konieczności ujawnienia faktów było niepodważalne, jako kobiety, żony i matki zdawały sobie sprawę, z jak delikatną materią mają do czynienia.

W głośnych sprawach dotyczących wykorzystania seksualnego, które wychodzą na jaw po latach, wciąż pojawiają się zarzuty postronnych osób: "Dlaczego teraz? Czemu od razu tego nie zgłosiły i o tym nie mówiły? Robią to dla sławy i pieniędzy". Nic bardziej mylnego. 

dw966di

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gorące premiery 2022. Na te produkcje czekamy

"Jednym głosem" precyzyjnie objaśnia funkcjonowanie całego systemu zamykania ust ofiarom wpływowych osób. Kobiety napastowane przez Weinsteina miały zwykle 21-24 lata, były u progu kariery zawodowej, pełne zapału i wiary, że właśnie złapały Pana Boga za nogi, skoro pracują w Miramaxie, jednej z największych firm produkcyjnej na świecie. Ich niezgoda na propozycje producenta nie miała dla niego i jego ludzi żadnego znaczenia, sprawy zgłaszane wewnątrz firmy czy na policji kończyły się ugodami i rygorystycznymi klauzulami poufności. Jedna z asystentek Weinsteina przyznaje, że nie otrzymała nawet kopii tego dokumentu, a zakazywał on nawet szukania pomocy u terapeuty. Ofiary czy świadkowie tych zdarzeń po odejściu z firmy już nigdy nie znajdywali pracy w branży filmowej. 

Spośród 82 kobiet, które po publikacji "New York Timesa" i "New Yorkera" ujawniły się jako ofiary Weinsteina, nie brakowało znanych nazwisk. W filmie Marii Schrader występuje tylko jedna (choć wielokrotnie pada nazwisko Gwyneth Paltrow, która miała odmówić Harveyowi masażu), za to kluczowa postać - aktorka Ashley Judd, która jako pierwsza opowiedziała ze szczegółami o molestowaniu przez producenta. Jednak "Jednym głosem" nie skupia się na szokujących detalach spotkań Weinsteina z młodymi kobietami, a wysiłku dziennikarek, aby ujawnić tę sprawę.

Filmowa scena rozmowy redakcji "NYT" z ludźmi Harveya Weinsteina Materiały prasowe
Filmowa scena rozmowy redakcji "NYT" z ludźmi Harveya Weinsteina Źródło: Materiały prasowe

Kreacje aktorskie Carey Mulligan i Zoe Kazan mogą przypominać role reporterów z oscarowego "Spotlight", jednak jest między nimi zasadnicza różnica. Filmowy reporter śledczy to zwykle jednostka w pełni oddana sprawie, przemawia przez nią złość, stres, frustracja. Ciągle krzyczy, biega, a cały świat jest przeciwko nim (co w jakimś stopniu pokrywa się z rzeczywistością tego zawodu). Tymczasem bohaterki "Jednym głosem" widzimy jako pełnokrwiste postaci: kobiety, które mają do ogarnięcia też dom, dzieci, mogą liczyć na wsparcie partnerów, kolegów z pracy. Mówią o tym, co je boli, czego się boją, o co chcą walczyć, ale niekiedy czują się bezsilne.

dw966di

Ich obraz początkowo kontrastuje z kobietami, które były ofiarami producenta. Większości z nich wciąż towarzyszy paraliżujący strach, choć niektóre przyznają, że czekały aż w końcu ktoś odkryje ich historie i będzie chciał ich wysłuchać.

Nie da się oprzeć wrażeniu, że wydźwięk "Jednym głosem" to widoczny efekt ruchu #MeToo, który sprawił, że wiele kobiet z całego świata zaczęło mówić o swoich krzywdach, aby coś zmienić. Chociażby to, aby kolejne pokolenie nie przyzwalało już na zmowy milczenia, nie było obojętne na czyjąś krzywdę i aby wiedziało, że nawet jeśli spotka ich coś bardzo złego, to zawsze znajdzie się ktoś, kto je wysłucha i postara się pomóc.

Ostatecznie publikacja "New York Timesa" przyczyniła się do wszczęcia procesów przeciwko Harveyowi Weinsteinowi. Choć skazano go na 23 lata więzienia za molestowanie i napaść seksualną, trwają kolejne rozprawy. Producent filmowy wciąż nie przyznaje się do winy.

dw966di

Czy Hollywood uczyni dzieło Marii Schreder najważniejszym filmem sezonu i obsypie go Oscarami? Jest to prawdopodobne, jeśli środowisko w końcu będzie chciało posypać głowy popiołem i przyznać, że przykładało się do zmowy milczenia w sprawie Weinsteina, o którego czynach huczało od lat. Choć pewne jest, że ta produkcja nie została skrojona pod nagrody, a powstała po to, aby oddać sprawiedliwość zmuszonym do milczenia ofiarom i podkreślić wciąż ważną rolę dziennikarstwa.

"Jednym głosem" miał polską premierę na 13. American Film Festival we Wrocławiu, do kin trafi 25 listopada

Marta Ossowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dw966di
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dw966di