"Płakałam, gdy mnie gwałcił". Opisała, co robił jej producent
Harvey Weinstein został już raz skazany na 23 lata więzienia za przestępstwa seksualne. Ale to nie koniec. Jest nowy proces, kolejne ofiary i ich wstrząsające zeznania.
W lutym 2020 r. były producent filmowy został skazany na 23 lata więzienia za gwałt i inną napaść na tle seksualnym. Przełomowy proces nie zakończył jednak sprawy Harveya Weinsteina. Ta przeniosła się do Los Angeles, gdzie producenta oskarżyły zbiorowo inne jego ofiary. Mimo działań sztabu prawników, procesu nie uniknął. W poniedziałek, 24 października, Weinstein wrócił do sądu. Jedną z osób oskarżających dawnego medialnego giganta jest Jennifer Siebel Newsom, żona Gavina Newsoma, który od 2019 r. sprawuje urząd gubernatora stanu Kalifornia.
Kobieta oskarża Weinsteina o to, że zgwałcił ją w 2005 r., gdy była "bezsilną aktorką". Jej zeznania są poruszające.
Newsom zeznała, że Weinstein zgwałcił ją podczas spotkania biznesowego. Spotkali się na festiwalu filmowym w Toronto. Weinstein zaprosił ją do swojego hotelowego pokoju, by "przedyskutować jej karierę". Producent miał chwilę z nią porozmawiać, po czym poszedł do łazienki. Wrócił, mając na sobie jedynie szlafrok. Nalegał, by Jennifer dotykała go, ale odmawiała. Miał powtarzać nazwiska topowych gwiazd Hollywood, które wypromował, które zawdzięczają mu karierę.
Ton Weinsteina szybko zmienił się z łagodnego w agresywny. Producent miał siłą wciągnąć kobietę na łóżko i zgwałcić. Newsom zeznała, że czuła, że nie ma innego wyjścia, jak utrzymywać dalej kontakt z Weinsteinem, spotykając się w publicznych miejscach i odpowiadać na jego e-maile. - Płakałam, gdy mnie gwałcił - powiedziała kobieta.
W sądzie w Los Angeles Weinsteina oskarża osiem kobiet. Tylko jednak zgłosiła sprawę molestowania na policję, gdy to się wydarzyło, czyli w 2015 r. Pozostałe wyjawiły swoje historie dopiero w 2017 r., gdy wybuchł skandal wokół producenta. Jedna z kobiet wyznała, że gdy Weinstein ją napastował, płakała i powtarzała, by przestał, bo ona ma dzieci.
Wszystkie kobiety opisały w swoich oskarżeniach intymne części ciała Weinsteina, które zdeformowała operacja, jaką przeszedł w 1999 r. Nabawił się ostrego zakażenia narządów płciowych, a operacja pozostawiła wyraźne ślady wokół krocza.