Jeff Burr nie żyje. Reżyser horrorów miał 60 lat

Informację o śmierci Jeffa Burra przekazał w mediach społecznościowych jego menadżer Dominic Mancini. Reżyser odszedł 10 października we śnie, niedługo po przejściu udaru.

"Chociaż Jeff miał wspaniałą karierę i nakręcił jedne z najlepszych horrorów klasy B, czuję, że nigdy nie dano mu okazji, aby pokazać światu swój pełny potencjał. Jego miłość, pasja, zaangażowanie i entuzjazm dla filmu znalazły odzwierciedlenie w jego pracy. Od jego pierwszego filmu 'Od szeptu w krzyk', w którym wyciągnął Vincenta Price'a z emerytury, przez filmy takie jak 'Władca marionetek 4 i 5', 'Cieśnina w ciemność', 'Dyniogłowy 2', 'Ojczym 2', ' i oczywiście 'Teksańska masakra piłą mechaniczną 3', z którego był najbardziej znany" - napisał menadżer zmarłego artysty na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zresztą angaż reżysera do kontynuacji słynnego horroru odrósł legendą. Trzecią część "Teksańskiej masakry" początkowo miał nakręcić Peter Jackson. Wycofał się jednak z projektu, a za nim kolejni kandydaci. Jeff Burr objął tę posadę na dwa tygodnie przed startem zdjęć.

Ponadto studio filmowe New Line nie było zadowolone z efektu końcowego. Burrowi kazano poprawiać film w montażu aż 11 razy. Mimo to postanowiono za plecami reżysera nakręcić inne zakończenie. Konflikt narósł do tego stopnia, że Jeff Burr zażądał usunięcia go z napisów końcowych. Prośby jednak nie spełniono.

Choć większość jego twórczości to horrory klasy B, w swojej filmografii ma także np. komediodramat "Eddie Presley", w którym epizodyczną rolę zagrał Quentin Tarantino. W ostatnich latach Jeff Burr kręcił produkcje found footage "Puppet Master: Blitzkrieg Massacre" i "Carnage Collection – Puppet Master: Trunk Full of Terror". Ostatnim filmem w jego karierze jest familijna produkcja "Tales of the Fantastic".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.