Aktorka wystąpiła ostatnio w filmie "The Invention of Lying" Ricky'ego Gervaisa. Akcja obrazu rozgrywa się w świecie, w którym nikt nie kłamie. Garner szczerze przyznała, że nie potrafi wyobrazić sobie życia bez naciągania prawdy.
- Nie udałoby mi się przeżyć jednego dnia bez kłamstwa - oświadczyła gwiazda. - Gdybym miała mówić całą prawdę, na pytanie: "Jak się masz?" musiałabym wyznać, jak naprawdę się czuję. Nikt by tego nie wytrzymał. Muszę kłamać. Wszyscy musimy.
Komedia "The Invention Of Lying" już jutro zagości w amerykańskich kinach.