Jessica Biel: Założyła to z własnej woli...

Po kontrowersyjnej gali wręczenia gwiazdy tłumnie udały się na after party. Tutaj też nie obyło się bez kolejnych wpadek – spektakularną wtopę zaliczyła aktorka Jessica Biel, która pojawiła się u boku swojego męża, Justina Timberlake'a. Właśnie pojawiły się zdjęcia…

Zobaczcie, jaką kreację gwiazda wybrała na ten wieczór – i spróbujcie uwierzyć,* że założyła ją z własnej, nieprzymuszonej woli.* Ktoś tu chyba rozpaczliwie potrzebuje pomocy stylistki i kilku porad na temat mody... A może ktoś zechciałby jej uprzejmie wyjaśnić, że istnieje coś takiego* jak podszewka?*

Biel ratuje wyłącznie jej świeża i naturalna uroda – tym bardziej ubolewamy, że tak* piękna kobieta oszpeca się niekorzystnym strojem,* i to na własne życzenie. Pomyślcie, jak mogłaby wyglądać w sukience, do której nie doszyto śmiesznych rękawów i która nie eksponuje jej bielizny.

Czyżby aktorka dała się zwieść powiedzeniu, że to nie szata zdobi człowieka? Wierzymy, że po obejrzeniu tych zdjęć szybko aktorka szybko zrozumie swój błąd.

DALEJ >>>

Zobaczcie, jaką kreację gwiazda wybrała na ten wieczór – i spróbujcie uwierzyć,* że założyła ją z własnej, nieprzymuszonej woli.* Ktoś tu chyba rozpaczliwie potrzebuje pomocy stylistki i kilku porad na temat mody... A może ktoś zechciałby jej uprzejmie wyjaśnić, że istnieje coś takiego* jak podszewka?*

Biel ratuje wyłącznie jej świeża i naturalna uroda – tym bardziej ubolewamy, że tak* piękna kobieta oszpeca się niekorzystnym strojem,* i to na własne życzenie. Pomyślcie, jak mogłaby wyglądać w sukience, do której nie doszyto śmiesznych rękawów i która nie eksponuje jej bielizny.

Czyżby aktorka dała się zwieść powiedzeniu, że to nie szata zdobi człowieka? Wierzymy, że po obejrzeniu tych zdjęć szybko aktorka szybko zrozumie swój błąd.

Zobaczcie, jaką kreację gwiazda wybrała na ten wieczór – i spróbujcie uwierzyć,* że założyła ją z własnej, nieprzymuszonej woli.* Ktoś tu chyba rozpaczliwie potrzebuje pomocy stylistki i kilku porad na temat mody... A może ktoś zechciałby jej uprzejmie wyjaśnić, że istnieje coś takiego* jak podszewka?*

Biel ratuje wyłącznie jej świeża i naturalna uroda – tym bardziej ubolewamy, że tak* piękna kobieta oszpeca się niekorzystnym strojem,* i to na własne życzenie. Pomyślcie, jak mogłaby wyglądać w sukience, do której nie doszyto śmiesznych rękawów i która nie eksponuje jej bielizny.

Czyżby aktorka dała się zwieść powiedzeniu, że to nie szata zdobi człowieka? Wierzymy, że po obejrzeniu tych zdjęć szybko aktorka szybko zrozumie swój błąd.

Zobaczcie, jaką kreację gwiazda wybrała na ten wieczór – i spróbujcie uwierzyć,* że założyła ją z własnej, nieprzymuszonej woli.* Ktoś tu chyba rozpaczliwie potrzebuje pomocy stylistki i kilku porad na temat mody... A może ktoś zechciałby jej uprzejmie wyjaśnić, że istnieje coś takiego* jak podszewka?*

Biel ratuje wyłącznie jej świeża i naturalna uroda – tym bardziej ubolewamy, że tak* piękna kobieta oszpeca się niekorzystnym strojem,* i to na własne życzenie. Pomyślcie, jak mogłaby wyglądać w sukience, do której nie doszyto śmiesznych rękawów i która nie eksponuje jej bielizny.

Czyżby aktorka dała się zwieść powiedzeniu, że to nie szata zdobi człowieka? Wierzymy, że po obejrzeniu tych zdjęć szybko aktorka szybko zrozumie swój błąd.

Zobaczcie, jaką kreację gwiazda wybrała na ten wieczór – i spróbujcie uwierzyć,* że założyła ją z własnej, nieprzymuszonej woli.* Ktoś tu chyba rozpaczliwie potrzebuje pomocy stylistki i kilku porad na temat mody... A może ktoś zechciałby jej uprzejmie wyjaśnić, że istnieje coś takiego* jak podszewka?*

Biel ratuje wyłącznie jej świeża i naturalna uroda – tym bardziej ubolewamy, że tak* piękna kobieta oszpeca się niekorzystnym strojem,* i to na własne życzenie. Pomyślcie, jak mogłaby wyglądać w sukience, do której nie doszyto śmiesznych rękawów i która nie eksponuje jej bielizny.

Czyżby aktorka dała się zwieść powiedzeniu, że to nie szata zdobi człowieka? Wierzymy, że po obejrzeniu tych zdjęć szybko aktorka szybko zrozumie swój błąd.

Zobaczcie, jaką kreację gwiazda wybrała na ten wieczór – i spróbujcie uwierzyć,* że założyła ją z własnej, nieprzymuszonej woli.* Ktoś tu chyba rozpaczliwie potrzebuje pomocy stylistki i kilku porad na temat mody... A może ktoś zechciałby jej uprzejmie wyjaśnić, że istnieje coś takiego* jak podszewka?*

Biel ratuje wyłącznie jej świeża i naturalna uroda – tym bardziej ubolewamy, że tak* piękna kobieta oszpeca się niekorzystnym strojem,* i to na własne życzenie. Pomyślcie, jak mogłaby wyglądać w sukience, do której nie doszyto śmiesznych rękawów i która nie eksponuje jej bielizny.

Czyżby aktorka dała się zwieść powiedzeniu, że to nie szata zdobi człowieka? Wierzymy, że po obejrzeniu tych zdjęć szybko aktorka szybko zrozumie swój błąd. (sm/gk)