3z8
''Nie chciałbyś zostać gwiazdą filmową?''
Kariera aktorska nawet mu się nie śniła. Całkowicie poświęcał się sztukom walki, zdobywając kolejne tytuły. Kontakt z branżą filmową nawiązał w zasadzie przez przypadek.
- Miałem 11 lat, brałem udział w jakimś pokazie kung-fu w Hongkongu w 1974 roku – wspominał w CNN. - To było rok po śmierci Bruce'a Lee. Nagle producent ze studia zawołał do mnie: „Cześć, chłopczyku, nie chciałbyś zostać gwiazdą filmową, gdy dorośniesz?”. A ja na to: „Pewnie, czemu nie”. Potem, każdego roku, spotykałem się z tym producentem, ale ciągle mówił, że jestem za młody. Dopiero gdy skończyłem 17 lat, powiedział: „Okej, teraz możemy nagrać film”. I tak powstał „Klasztor Shaolin”.