Josh Brolin wyśledził Gusa Van Santa
Josh Brolin tak bardzo marzył o roli w filmie Gusa Van Santa, że postanowił śledzić reżysera w jego rodzinnym mieście.
Aktor przyznał, że specjalnie wybrał się do Portland, aby być bliżej swojego bohatera. Van Sant pracował wówczas na planie obrazu "Moje własne Idaho".
- Postanowiłem odnaleźć Gusa Van Santa i zostać przez niego odkrytym - zdradza Brolin. - Wymyśliłem sobie, że Gus na pewno zobaczy mnie na ulicy i powie: "O Boże. To on. Jest idealny. Spójrzcie na niego".
Wysiłek Brolina nie poszedł na marne - aktor wystąpił w ostatnim dziele Van Santa, "Obywatel Milk". Dramat zawita do polskich kin 23 stycznia.