Jude Law chce poznać córkę
W zeszłym tygodniu na łamach magazynu _Hello!_ cały świat poznał najmłodszą latorośl Jude’a Law. Po raz pierwszy prześliczną Sophie mógł też zobaczyć świeżo upieczony tatuś.
Córeczka tatusia
Jude Law w lipcu 2009 dowiedział się, że po raz czwarty zostanie ojcem.
Początkowo przyszła mama małego Law, nie chciała zdradzać swojej tożsamości. Na te rewelacje w angielskich gazetach gwiazdor zareagował błyskawicznie - wstępnie potwierdził ojcostwo ale dla pewności poprosił o badania genetyczne.
Jeśli faktycznie dziecko jest jego, obiecał się nim zaopiekować.
Córeczka tatusia
Już na przełomie lipca - sierpnia przyszła mama i jednorazowa kochanka Jude’a zmieniła zdanie, i postanowiła się ujawnić.
Okazało się, że Brytyjczyk zapłodnił początkującą aktorkę i modelkę, Samanthę Burke.
Córeczka tatusia
Pojawiły się pierwsze informacje z serwisu TZM, na temat daty porodu i innych szczegółów.
Według szpitalnych dokumentów, termin porodu wyznaczono na 6 października.
Potwierdzono również, że Jude’owi urodzi się córka, a nie syn, jak początkowo sądzono.
Córeczka tatusia
Już w sierpniu informatorzy podali, że test DNA, któremu został poddany płód potwierdza ojcostwo Juda Law.
Prawniczka Burke już na tym etapie, potwierdzała większość plotek w gazetach:
- Mogę potwierdzić, że moja klientka była w związku z Judem Law i poinformowała go, że spodziewa się jego dziecka.
Od tamtego czasu aktor wspiera moją klientkę i dba o jej dobro.
Córeczka tatusia
Gazeta The Sun wątpiła w szlachetne zamiary niedoszłej aktoreczki, ale przyszłej matki dziecka Jude’a Law.
Na swoich stronach informowali, że Burke chce kilkudziesięciotysięcznych alimentów i procent od wszystkich przyszłych zarobków aktora.
Rzekomo zdaniem początkującej aktorki, romans z gwiazdorem drogo ją kosztował.
W rozmowie telefonicznej z dziennikarzem The Sun powiedziała: "Jude Law zniszczył moja karierę."
Córeczka tatusia
Będąc w 6. miesiącu ciąży, Samantha Burke założyła sobie bloga, na którym informowała wszystkich swoich fanów i zainteresowanych o tym, jak przebiega ciąża oraz negocjacje z aktorem.
Nieprzypadkowo do serwisu internetowego mieli dostęp dziennikarze, którzy wyławiają z niego największe smaczki i przytaczają je w artykułach.
Koniec sierpnia
Była kochanka Jude’a Law i przyszła matka jego czwartego dziecka robi wszystko, by media pisały o niej w jak najlepszym świetle.
Pomimo, że zażądała od niego 180 tysięcy dolarów rocznie, nadal twierdzi, że nie jest naciągaczką.
Samantha Burke próbuje wszystkim wmówić, że ją i aktora łączyło coś więcej, a ciąża to nie efekt jednorazowej przygody.
Córeczka tatusia
Aktor, przez cały okres trwania ciąży u Burke, nie wypowiadał się na temat jego domniemanego dziecka.
Przyjaciele nie jednokrotnie podawali gazetom rewelacje, że aktor nawet nie pamięta swojej byłej przelotnej kochanki, która została matką jego czwartego dziecka.
Whose your daddy now?
23 października Samanta Burke urodziła córeczkę, Sophie.
Jej rzeczniczka prasowa poinformowała, że obie panie są zdrowe i czują się bardzo dobrze.
Nie wiadomo tylko było, co na to świeżo upieczony ojciec. Jednak jak zaznaczył pełnomocnik aktora, nie będzie się on uchylał od odpowiedzialności:
- Pan Jude nie ma już żadnych związków z panną Burke, ale zamierza być obecny w życiu dziecka, wspierając je i wychowując - czytamy w oświadczeniu.
Whose your daddy now?
Według doniesień Daily Mail Burke wynegocjowała umowę z brytyjskim tabloidem Hello!, na opublikowanie zdjęć jej świeżo urodzonej córeczki.
Miesięcznik zapłaci Burke za fotografie i ekskluzywny wywiad aż 300 tysięcy dolarów. Dziewczyna wie jak się poruszać po showbiznesie.
I tak oto Jude Law zobaczył swoją córkę po raz pierwszy na okładce magazynu Hello!.