King Kong - czyżby najlepszy film w historii?
Naomi Watts, Jack Black i Adrien Brody przylecieli już do Nowej Zelandii, by przygotować się do realizacji superprodukcji "King Kong" Petera Jacksona.
Od razu po przylocie do Wellington aktorzy udzielili wywiadów lokalnej prasie na temat filmu.
- _****Jeśli tylko obraz będzie w połowie tak dobry jak szkice, które już widziałem, zobaczymy najlepszy film w historii_**Jeśli tylko obraz będzie w połowie tak dobry jak szkice, które już widziałem, zobaczymy najlepszy film w historii** - powiedział Black.
Watts poinformowała natomiast, iż Andy Serkis przebywa w Rwandzie, gdzie obserwuje zachowanie goryli. Wszystko po to, by jak najbardziej wiarygodnie odtworzyć ruchy King Konga.
W filmie zobaczymy między innymi Adriena Brody (Jack Driscoll, były pilot, który walczył w czasie I wojny światowej), Naomi Watts (Ann Darrow - obiekt westchnień King Konga i Driscolla), Jacka Blacka (showman Carl Denham) i Andy'ego Serkisa w podwójnej roli: King Konga oraz Lumpy'ego, czyli kucharza zmierzającego na Skull Island na statku Venture.
Scenariusz projektu na podstawie oryginalnego obrazu z 1933 roku napisali Peter Jackson, Fran Walsh i Philippa Boyens. Cała produkcja odbędzie się w Nowej Zelandii, gdzie zostanie zatrudnionych około 1500-2000 osób. Rozgrywająca się w Nowym Jorku końcówka filmu zostanie nakręcona w stolicy - Wellington. Premiera przewidziana jest na 14 grudnia 2005 roku.