Do mediów dotarły niepokojące wieści jakoby najstarsza polska telenowela - "Klan" miała się niedługo zakończyć. Dlatego też reżyser serialu Paweł Karpiński i producent Wojciech Niżyński postanowili uspokoić widzów i zapewnić, że wciąż pracują nad kolejnymi odcinkami.
"Zaczynamy właśnie pracę nad nowym sezonem. Pragniemy wprowadzić kilka nowych wątków i poruszyć zagadnienia bliższe młodym odbiorcom, ale zmiany zaczniemy wprowadzać ostrożnie, aby nie stracić najwierniejszych widzów".
Serial gości na ekranie TVP blisko 15 lat, dlatego też nie obyło się bez wspomnień początków współpracy na planie.
"Początki nie były łatwe o tyle, że telenowela kojarzyła się z produkcjami rodem z Brazylii. Na szczęście szybko przekonaliśmy siebie i widzów do takiej formy serialu i udowodniliśmy, że zasługuje ona na sukces. Jesteśmy zaprzyjaźnieni z naszymi postaciami, które wciąż zaskakują swoim serialowym życiem i wyborami" - powiedziała Barbara Bursztynowicz.
"Gdy zaczynaliśmy nagrywać pierwsze odcinki nie przypuszczaliśmy, że serial zdobędzie tak ogromną popularność i sympatię widzów. Do tej pory spotykamy się z jej przejawami" - dodał Andrzej Grabarczyk.
W sierpniu minie 15 lat od pierwszego klapsa na planie. Producenci wspólnie z aktorami już planują obchody okrągłego jubileuszu.