Kolejna komedia dla kretynów

Przesiaduje całymi dniami z kumplami, oglądając roznegliżowane kobiety, aby stworzyć stronę internetową z rankingiem nagich aktorek. Jego przeciwieństwem jest Alison, która ciężko pracuje nad swoim wizerunkiem, starając się zostać prezenterką stacji telewizyjnej. Kiedy osiąga założony cel, w euforii radości popełnia największy błąd swojego życia – spędza noc z poznanym na dyskotece Benem.

Po kilku tygodniach okazuje się, że ich spotkanie będzie miało swoją kontynuację, ponieważ Alison jest w ciąży. Od tego czasu życie przyszłych rodziców staje na głowie. Pomimo, że starają się z całego serca, ich tak odmienne światy nie mogą znaleźć wspólnego języka.

Reżyserem filmu jest Judd Apptow, którego pracę mogliśmy podziwiać przy filmie „40-letni prawiczek”. Film ten był łatwy, lekki i przyjemny, dzięki czemu mógł się podobać widzom. Kolejne dzieło Judda „Wpadka” jest takie sobie, momentami wręcz nudne, a z pewnością pozbawione humoru. Momentami odczuwałem jakby reżyser zrobił ten film dla debili, bo często zachowanie głównych bohaterów właśnie tak wygląda.

Prosta historia, w której dziecko w skórze dorosłego miało wejść w poważne życie, całkowicie nie wypaliło. Jedynym plusem całego obrazu jest obsada aktorska. W roli Alison obsadzono Katherine Heigl, znaną wielbicielom seriali szpitalnych „Chirurdzy”. Jej partnerem filmowym jest Seth Rogen, który dzięki swojemu naturalnemu wyglądowi był idealny do roli Bena.

Podsumowując: Komedia „Wpadka”, której zachwalające reklamy możemy spotkać wszędzie jest jednym wielkim oszustwem. Nasuwa mi się takie stwierdzenie, a dokładnie tytuł pewnej starej komedii „To nie jest kolejna komedia dla kretynów”, jednak w tym przypadku wyraz „nie” powinien zostać wymazany.