Koniec filmów walki w Hong Kongu
Yuen Wo-ping obawia się, że Hongkong powoli traci możliwości tworzenia wielkich filmów akcji z gwiazdami takimi jak Jackie Chan i Jet Li.
Podczas imprezy będącej hołdem dla choreografów scen walki odbywającej się podczas International Film Festival w Hongkongu, Wo-ping wyraził opinię, że mieszkańcy Hongkongu obawiają się trudów związanych z treningami sztuk walki i nie chcą się ich uczyć.
__- Więcej ludzi szkoli się w sztukach walki w Chinach - powiedział reżyser, odpowiedzialny za sekwencje walki w produkcjach 'Matrix' i 'Przyczajony tygrys, ukryty smok'.
__- Hongkong nie ma nowej generacji gwiazd filmów akcji. Wielu ludzi nie chce się uczyć walczyć ponieważ to zbyt trudne.
Wo-ping przyznał również, iż bardzo cieszy go rosnące uznanie w branży dla roli choreografów w filmie.
_ - Wiele lat temu choreografowie nie byli cenieni_ - stwierdził filmowiec.
_ - Stopniowo jednak zaczęto dostrzegać nasz kunszt i doceniono nas._
Ostatnio kunszt Wo-pinga można było oglądać w thrillerze z udziałem Jeta Li 'Człowiek pies'.