Kontrowersyjny Michael Moore ma dystrybutora w USA
Michael Moore dość szybko znalazł dystrybutora po tym, jak wytwórnia Walta Disneya zrezygnowała z rozpowszechniania dokumentu "Fahrenheit 9/11".
Michael Moore dość szybko znalazł dystrybutora po tym, jak wytwórnia Walta Disneya zrezygnowała z rozpowszechniania kontrowersyjnego i uznawanego za demaskatorski dokumentu Fahrenheit 9/11.
03.06.2004 12:36
Po otrzymaniu Złotej Palmy w Cannes jedynie kwestią czasu było znalezienie dystrybutora dla otoczonego rozgłosem obrazu Moore'a.
Pierwszy ruch w tym kierunku uczynili bracia Weinsteinowie, kupując od Disneya prawa do filmu za 6 milionów dolarów. Zaangażowanie potężnych producentów od razu stało się gwarancją sukcesu. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już trzy dni po tym fakcie znalazł się dystrybutor.
Rozpowszechnianiem projektu zajmą się główni gracze na niezależnej scenie, czyli Lions Gate Entertainment Corp. i IFC Films. Od razu podjęto tez decyzję, iż obraz zadebiutuje w amerykańskich kinach 25 czerwca.
"Dla części publiczności obejrzenie tego filmu będzie koniecznością' - mówi Jon Feltheimer, szef Lions Gate. "Poza tym pamiętajmy, że Michael Moore jest nie tylko kontrowersyjnym twórcą, ale również bardzo uzdolnionym filmowcem".