Trwa ładowanie...
dncmt1e
16-08-2013 04:33

Laura Prepon opuszcza więzienie

dncmt1e
dncmt1e

Serial "Orange Is the New Black" traci jedną ze swoich głównych aktorek. Z produkcji odchodzi Laura Prepon.

Gwiazda pojawi się jeszcze w pojedynczych odcinkach realizowanego obecnie drugiego sezonu - po to, aby zamknąć historię swojej bohaterki, dilerki Alexy Vause. Jej powrót w dalszych seriach nie jest jednak niemożliwy.

- Prace ciągle trwają i nic nie zostało jeszcze przesądzone - mówi rzecznik serwisu Netflix, producenta cyklu.

Sama Prepon skomentowała doniesienia na Twitterze. "Dziękuję wszystkim za niesamowite komentarze i sympatię dla naszego serialu. Praca nad tym projektem była świetną zabawą! Dalej o nim tweetujcie".

Przypomnijmy, że akcja serialu "Orange Is the New Black" rozgrywa się w żeńskim więzieniu, do którego trafia Piper Chapman (Taylor Schilling). Kobieta wdała się przed laty w romans z dilerką (Prepon). Teraz musi ponieść konsekwencje swoich czynów, rozstać się z narzeczonym Larrym (Jason Biggs) i przenieść z wygodnego mieszkania w Nowym Jorku do celi. Światowa premiera pierwszego sezonu odbyła się w lipcu.

Prepon zdobyła sławę głównie dzięki udziałowi w serialu "Różowe lata 70-te". Kilka razy mogliśmy ją również oglądać na dużym ekranie - ostatnio w "Żądzach i pieniądzach".

dncmt1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dncmt1e