Lindsay Lohan bała się śmierci w klasie ekonomicznej
Lindsay Lohan rozpętała dziką awanturę, gdy dowiedziała się, że będzie musiała polecieć samolotem w klasie ekonomicznej.
04.02.2009 13:33
Pod koniec stycznia aktorka pojawiła się na lotnisku w Tampie na Florydzie, skąd miała wylecieć do Los Angeles. Okazało się jednak, że w klasie biznes zabrakło miejsc, na co gwiazda żywiołowo zareagowała.
- Lindsay tupała i krzyczała - zdradza naoczny świadek. - Powiedziała swojej koleżance, aby odwiedziła ją w trakcie lotu, bo boi się, że umrze w klasie ekonomicznej. Pasażerowie po cichu się z niej śmiali.
Ostatecznie personelowi udało się przenieść kapryśną aktorkę do klasy biznes, ku zadowoleniu pozostałych pasażerów.
Dorobek Lindsay Lohan zamyka rola w komedii "Labor Pains".