Lindsay Lohan krzyczy na mamę
Lindsay Lohan podobno urządziła mamie karczemną awanturę podczas przyjęcia z okazji 60-tych urodzin rodzicielki, zorganizowanych w ekskluzywnej nowojorskiej restauracji Phillipe.
Zgodnie z relacjami świadków, młoda gwiazda powiedziała matce, że może "iść do diabła" i wściekła wyszła, pozostawiając ją "trzęsącą się i zalaną łzami".
- Dina zaczęła pisać energicznie na swoim palmtopie przez jakieś 45 minut, a jej przyjaciele po prostu siedzieli obok - powiedziała jedna z osób obserwujących wydarzenie. - Kiedy przynieśli tort urodzinowy, zaczęła znowu płakać, nawet głośniej. Potem rzucała ciastkami z wróżbą w kelnerów i wściekała się na nich.
Najnowszy film z udziałem Lohan, "Friendly Fire", będzie miał amerykańską premierę 26 września. LINDSAY LOHAN W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ