Liza Minnelli zgwałciła szofera

]( http://www.efakt.pl )

Dopiero ugoda sądowa zakończyła kompromitującą dla słynnej aktorki sprawę. Jej własny szofer oskarżył Lizę Minnelli (63 l.) o zmuszenie go do seksu, plucie na niego i bicie go.

Gwiazda wolała zapłacić mu teraz 250 tys. dolarów niż zeznawać w sądzie pod przysięgą. Najwyraźniej bała się, że na jaw mogłyby wyjść inne jej grzeszki.

Mohammed Soumayah (60 l.), żonaty, ojciec dwójki dzieci, przez 10 lat pracował jako kierowca Lizy. Nie była to łatwa praca, bo aktorka miała nie tylko wybuchowy temperament, ale także uzależniona była od alkoholu i narkotyków. Kiedy jednak zaczęła atakować kierowcę, ten pozwał ją do sądu. I w sumie wygrał, bo dostał pieniądze i nie musi wozić skorej do gwałtu Lizy.

Kwaśniewskiej jest dobrze bez faceta