Łukasz Garlicki: Imprezowicz wreszcie się ustatkował
Wizerunek odbudowany
Etatowy „niegrzeczny chłopiec”, wieczny Piotruś Pan i niepoprawny imprezowicz wreszcie się ustatkował. Łukasz Garlicki przyznaje, że przez ten hulaszczy tryb życia zszargał sobie i zdrowie, i reputację. Teraz bardziej dba o to pierwsze i próbuje odbudować to drugie. Idzie mu całkiem nieźle, choć zazwyczaj dziennikarze bardziej niż osiągnięciami zawodowymi, interesują się życie uczuciowym 38-letniego aktora.
Etatowy "niegrzeczny chłopiec", wieczny Piotruś Pan i niepoprawny imprezowicz wreszcie się ustatkował. Łukasz Garlicki przyznaje, że przez ten hulaszczy tryb życia zszargał sobie i zdrowie, i reputację. Teraz bardziej dba o to pierwsze i próbuje odbudować to drugie.
Idzie mu całkiem nieźle, choć zazwyczaj dziennikarze bardziej niż osiągnięciami zawodowymi, interesują się życie uczuciowym 38-letniego aktora. I nic dziwnego, bo Garlicki na brak powodzenia u pań nie narzeka.
Udało mu się nawet zdobyć względy jednej z najpiękniejszych polskich gwiazd, Magdaleny Cieleckiej, która u jego boku próbowała leczyć złamane przez Andrzeja Chyrę serce. Ostatecznie związek nie wypalił, bo aktorka długo nie mogła się zdecydować, u boku którego z panów chciałaby spędzić życie. A wiadomo, że gdzie dwóch się bije...