"Nie mogę oddychać"
Już w 2009 r. śmierć aktorki wzbudziła liczne kontrowersje i zrodziła wiele spekulacji. Aktorka przez kilka dni zmagała się z symptomami przypominającymi grypę. Nagle upadła na podłogę w łazience, wołając:
*- Mamusiu, nie mogę oddychać. Pomóż mi *- i zaraz potem odeszła w ramionach przerażonej matki i męża (na zdjęciu).
Koroner uznał jej śmierć za wypadek i całą sprawę zamknięto. Kilka miesięcy później, 23 maja 2010 r., zmarł mąż Brittany Murphy, brytyjski scenarzysta i reżyser, Simon Monjack. Zaczęły się spekulacje.