Max Boublil
Miejsce urodzenia: | Paryż, Francja |
Scenarzysta: | Wieczni chłopcy (2013) (Thomas) |
Filmografia: | Wieczni chłopcy (2013) (Thomas) |
Jego satyryczne, prześmiewcze piosenki na Youtube obejrzano 120 milionów razy. Ma 700 tysięcy fanów na Facebooku i blisko 260 tysięcy obserwujących na Twitterze. Max Boublil, wysoki brunet o pięknym uśmiechu i zadziornym spojrzeniu zdobywa serca młodych i starszych Francuzów. Chłopak z gitarą i deskorolką, a przede wszystkim z niewyparzonym językiem rozkochał w sobie całą Francję.
Zaczynał jako komik stand-upowy, ale dopiero gdy pełne zgryźliwych tekstów skecze, zamienił w teksty piosenek, usłyszał o nim świat. Wszystko zaczęło się w 2007 roku, gdy wrzucił do Internetu klip z piosenką „Ce soir, Tu vas prendre. Internauci oszaleli na punkcie tego utworu. Niebawem Max wydał płytę pt. „L’album” . Videoklipy do utworów z tego albumu pobijały rekordy klikalności. Piosenka „J’aime les moches” odtworzono 22 miliony razy. Boublil stał się gwiazdą z dnia na dzień.
Ale Max nie tylko jest królem Youtube’a. Prawdziwe zwierzę wychodzi z niego na scenie. Jego występy w Paryżu obejrzało 77 tysięcy ludzi. Jego trasa koncertowa jest zapełniona do końca roku. Jak sam mówi, gdy był mały, marzył, aby występować na scenie jak Kurt Cobain - z gitarą i długą grzywką opadającą na czoło. Nie udało mu się tylko jednego załatwić – długiej grzywki jak u Cobaina. Zamiast tego paraduje z burzą kręconych włosów jak u Kurta Coena. W swoich utworach śpiewa o wszystkim i o niczym. Często żartuje z poprawności politycznej i nie boi się mówić wprost o rasizmie. Naśmiewa się z popkultury i z mniejszości seksualnych. Drwi z mieszczańskiego stylu życia i eko-manii. Każdy temat jest dobry do obśmiania. Rok 2013 przyniósł mu kolejne sukcesy. Do kin trafiła komedia „Wieczni chłopcy”, którą napisał wspólnie z reżyserem Anthonym Marciano. W filmie Boublil zagrał młodego chłopaka Thomasa, który marzy o komponowaniu piosenek. Gdy w jego życiu pojawia się Lola i zostaje jego dziewczyną, a następnie
narzeczoną, wszystkie plany zostają zepchnięte w kąt. Chłopak z obiecującego muzyka staje się szarym wyrobnikiem na urzędniczym etacie. Gdy z przyszłą żoną odwiedza jej rodziców: cynicznego Gilberta (wspaniały Alain Chabat) i jego żonę Suzanne jego świat zostaje wywrócony do góry nogami. Gilbert wyniszczony przez monotonię trzydziestoletniego małżeństwa postanawia uratować Thomasa od popełnienia życiowego błędu – poślubienia młodszej kopii swojej żony. Chce pokazać chłopakowi, że szczęście tkwi jak najdalej od stabilnego, rodzinnego życia. Kryzys wieku średniego u Gilberta i frustracja Thomasa, połączone razem zrywają z wszelkimi regułami poprawności, stosowności i mieszczańskiego obycia. Mężczyźni rzucają się w wir szalonych imprez, kończących się nad ranem... albo w Maroku.
Komentarze