Meg Ryan: Niegdyś piękna, dziś groteskowa
Zobaczcie, jaką piękną i delikatną kobietą była, zanim ingerencja skalpela zmieniła ją w nienaturalną karykaturę. Czy wiedzieliście, że w młodości Meg Ryan wcale nie chciała zostać aktorką?
Kiedyś zachwycała widzów jako naturalna i pełna uroku dziewczyna z sąsiedztwa. Ale Meg Ryan, świętująca w listopadzie swoje 52. urodziny, w niczym nie przypomina już ulubienicy publiczności...
Aktorka, znana z takich przebojów jak „Masz wiadomość”, „Kiedy Harry poznał Sally” czy „Miasto aniołów”, od lat poddaje się kolejnym operacjom plastycznym, za wszelką cenę próbując zatrzymać przemijającą młodość. Niestety, efekt jest wręcz groteskowy, a twarz gwiazdy coraz bardziej przypomina maskę.
Miała być dziennikarką
Margaret Mary Emily Anne Hyra, znana widzom jako Meg Ryan, początkowo nie myślała nawet o karierze w branży filmowej. Ambitna nastolatka rozpoczęła studia dziennikarskie, które od dawna były jej marzeniem.
Do telewizji trafiła w zasadzie przypadkiem – potrzebowała pieniędzy, a występ w reklamie wydawał się jej prostym i skutecznym sposobem na ich zdobycie. Nie spodziewała się, że już wkrótce jej życie zmieni się diametralnie.
Reklamowała sieć Burger King
Praca w telewizji pochłonęła ją do tego stopnia, że Ryan zdecydowała się rzucić studia. Uznała, że większą karierę zrobi jako aktorka, a pierwsze odniesione sukcesy utwierdziły ją w słuszności tej decyzji.
Zadebiutowała w dramacie „Bogate i sławne” w 1981 roku, potem dostała rólkę w telewizyjnym „As the World Turns”. Stale dorabiała też sobie w reklamach – pojawiła się chociażby w spocie sieci Burger King (na zdjęciu u dołu).
Najgłośniejszy orgazm
Przełomem okazał się występ w komedii romantycznej „Kiedy Harry poznał Sally” w 1989 roku. Ryan, nominowana za tę rolę do Złotego Globu, wcieliła się w Sally Albright, a do historii przeszła już scena, gdy aktorka w restauracji demonstruje swojemu partnerowi, z jaką łatwością kobiety mogą udawać orgazm.
Słynną scenę możecie obejrzeć poniżej:
Królowa romansu
Od tamtej pory zasypywano ją propozycjami ról w kolejnych komediach romantycznych i romansach, które ugruntowały jej wizerunek sympatycznej dziewczyny z sąsiedztwa.
Ryan wystąpiła więc w „Bezsenności w Seattle” (1993), „Kiedy mężczyzna kocha kobietę” (1994), „Masz wiadomość” (1998), „Kate i Leopold”(2001), „Kobiety” (2008) czy „Słodka zemsta” (2009).
Miłość poza ekranem
Mniej romantycznie wyglądało za to jej życie uczuciowe– w 1991 roku Ryan wyszła za Dennisa Quaida, z którym zagrała w dwóch filmach, „Interkosmos” i „Zmarły w chwili przybycia”. Postawiła mu jednak warunek: przed ślubem aktor miał zerwać z nałogiem narkotykowym.
Quaid odstawił kokainę, ale ich małżeństwo i tak się rozpadło, kiedy Ryan zaczęła romansować z poznanym na planie filmu „Dowód życia” Russelem Crowe'em.
Jej twarz przypomina maskę
Ostatnimi czasy Meg Ryan poświęca się macierzyństwu (ma syna z pierwszego małżeństwa i adoptowaną córkę) i coraz rzadziej pojawia się na ekranach.
Najwyraźniej ma za dużo wolnego czasu, który wykorzystuje na planowanie kolejnych „poprawiających urodę” zabiegów. A po każdej kolejnej operacji coraz mniej przypomina tak niegdyś uwielbianą gwiazdę...
(sm/mn)