Meteora
Miejsce akcji filmu to dwa klasztory, położone na szczycie filarów z piaskowca w Tesalii, w środkowej Grecji. Wyglądają tak, jakby były zawieszone między niebem a ziemią... Pod nimi, w dolinie toczy się zwyczajne życie wypełnione pracą i gwarem – mocny kontrast w stosunku do ascetycznego, przepełnionego pobożnością i ciszą klasztornego świata. Bohaterami opowiadanej przez reżysera filmu historii są młody mnich Theodoros i zakonnica Urania, którzy postanowili poświęcić życie Bogu i surowym praktykom religijnym. Ale rodzące się między nimi uczucie stawia ich dotychczasowe wybory pod znakiem zapytania. Rozdarci pomiędzy duchowym powołaniem i zwykłymi ludzkimi pragnieniami muszą zdecydować, którą ścieżkę wybrać...
„Meteora” Spirosa Stathoulopoulosa to piękna opowieść o wierze, w której trudno wytrwać, kiedy pojawia się miłość. Film brał udział w konkursie głównym Berlinale 2012.
Reżyser, Sporos Stathoulopoulos, o filmie:
Pierwszy raz odwiedziłem Meteorę z mamą i tatą jako siedmiolatek. Kiedy dojeżdżaliśmy do Meteory, moim oczom ukazał się widok zapierający dech w piersiach. Po raz drugi zobaczyłem Meteorę w wieku lat osiemnastu, mijając ją autobusem w czasie służby wojskowej. Okazało się, że moje wrażenie z dzieciństwa pozostało niezmienne. Czułem ten sam majestat. Trzeci raz byłem tam, kiedy postanowiłem nakręcić tam film… Pojechaliśmy tam z Theo oraz z Asimakisem Pagidasem, współautorem scenariusza. To niesamowite miejsce. Wzięliśmy ze sobą kamerę i po prostu zaczęliśmy kręcić – w ten sposób zaczął powstawać ten film.
Początkowo zamierzaliśmy zrobić film niezależny, tak jak mój debiut „PVC-1”. Wiedzieliśmy z doświadczenia, że filmowcy często muszą czekać długie lata, zanim uda im się zebrać fundusze na nakręcenie filmu. Theo, Asimakis i ja zainwestowaliśmy więc własne pieniądze. Zrobiliśmy „surowy montaż” i wysłaliśmy materiał do Niemiec. Producent Philippe Bober obejrzał go i zasugerował wejście w koprodukcję, po czym zebrał resztę pieniędzy, żebyśmy mogli dokończyć film.
Dorastałem w rodzinie, w której religia była bardzo ważna. Moja mama, Kolumbijka, jest katoliczką, a ojciec – Grek – należy do greckiego kościoła prawosławnego. Jako rodzina dużo chodziliśmy do kościoła. Od dziecka ciągnęło mnie do ortodoksji, częściowo dlatego, że wydawała mi się bardziej tolerancyjna niż katolicyzm. A poza tym uwielbiam ikony. Są bardzo wizualne, bardzo filmowe. W greckim kościele są prostsze, odważniejsze i bardziej surowe niż w kościele rosyjskim… Aby zrekompensować fakt, że to prawosławna historia, chciałem zrobić film w niekonwencjonalny sposób. Chciałem połączyć różne style narracyjne, które zazwyczaj nie idą ze sobą w parze. Do sekwencji animowanych zaprojektowałem własne storyboardy i wysłałem je profesjonalnym animatorom, których prace naśladują dawne ikony i freski tak perfekcyjnie, że widać na nich nawet maleńkie pęknięcia i szczeliny na powierzchni farby. Jeśli chodzi o sceny z udziałem aktorów, część ujęć była oczywiście aranżowana, ale chciałem też uchwycić rzeczywistość
związaną z tym konkretnym miejscem, w którym kręciliśmy. Postanowiłem więc zrobić film bliski stylowi filmów dokumentalnych, nie tylko w warstwie wizualnej, ale też praktycznej.
Tytuł oryginalny | Meteora |
Gatunek | dramat |
Kraj produkcji | Francja |
Rok produkcji | 2012 |
Data światowej premiery | 23.08.2013 |
Czas trwania | 82 min. |
Obsada |
Podziel się opinią
Komentarze