Mischa Barton pije, by nie czuć
Mischa Barton zaczęła pić alkohol w wieku 14 lat.
Aktorka, która trafiła ostatnio na oddział psychiatryczny szpitala Cedars-Sinai w Los Angeles, ma podobno skłonności do autodestrukcji.
- Mischa pije od 14 roku życia - zdradziła Stacey Kives, była stylistka aktorów serialu "Życie na fali", w którym występowała Barton. - Teraz zagląda do kieliszka nie po to, aby się dobrze bawić, ale po to, aby nic nie czuć. Mischa posiada autodestrukcyjną osobowość. Wydaje mi się jednak, że ten ostatni incydent da jej do myślenia.
Brytyjka zakończyła niedawno zdjęcia do horroru "Homecoming".