Mischa Barton żegna się z telewizją
Mischa Barton nie zamierza w najbliższej przyszłości powracać na mały ekran.
Serial "The Beautiful Life", na którego planie ostatnio pracowała aktorka, został zdjęty z anteny po zaledwie dwóch odcinkach. Fakt ten skłonił Barton do zastanowienia się nad własną karierą.
- Wydaje mi się, że powinnam wycofać się z telewizji - oświadczyła Brytyjka. - W tej chwili to chyba najlepszy pomysł. Muszę porozglądać się za poważniejszymi projektami. Co do "The Beautiful Life", nie kryję rozczarowania. To był naprawdę świetny serial, a pierwsze dwa odcinki stanowiły tylko przedsmak. Odcinki czwarty, piąty i szósty powaliłyby widownię na kolana. Niestety, w tym samym czasie antenowym nadawane są dwa inne, popularne seriale i nie udało nam się ich przebić. Szkoda.
Ostatnia kinowa rola Mischy Barton to występ w horrorze "Homecoming".