Mocne oświadczenie filmowców. Przewodnicząca jury wykorzystała okazję
- Nie zgadzamy się, aby politycy ograniczali czy wykorzystywali naszą twórczą wolność - oświadczyła podczas poniedziałkowej konferencji PISF Ewa Puszczyńska, producentka filmowa i przewodnicza jury decydującego o polskim reprezentancie na tegorocznych Oscarach. PISF stanowczo potępił nagonkę na film Agnieszki Holland "Zielona granica".
W poniedziałek 25 września poznaliśmy polskiego reprezentanta do tegorocznych Oscarów. Decyzją jury został nim film "Chłopi" Doroty Kobieli Welchman i Hugh Welchmana, twórców znanych z produkcji "Twój Vincent".
Ogłoszenie zwycięzcy poprzedziło jednak mocne wystąpienie przewodniczącej jury Ewy Puszczyńskiej, która w imieniu wszystkich członków komisji potępiła polityczną nagonkę na najnowszy film Agnieszki Holland "Zielona granica", który także był brany pod uwagę podczas tegorocznych obrad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Białystok. "Zielona granica" Holland. Reakcje ludzi po wyjściu z kina
- Do niedawna niewyobrażalne było to, aby minister, premier i prezydent dużego państwa w środku Europy zamiast ważnymi dla kraju i ludzi sprawami zajmowali się recenzowaniem filmu, używając przy tym niewybrednych, głęboko obraźliwych określeń, używając go w kampanii wyborczej. W imieniu wszystkich twórców nie zgadzamy się, aby politycy ograniczali czy wykorzystywali naszą twórczą wolność - powiedziała na otwarcie konferencji prasowej Ewa Puszczyńska.
Wcześniej Puszczyńska odniosła się do nagonki na film, jak i samą Agnieszkę Holland, którą zdecydowanie potępiła, zapewniając jednocześnie o niezależności Polskiego Instytutu Filmowego.
- Chciałabym w imieniu wszystkich członków komisji wyrazić bardzo głębokie oburzenie i nasz głęboki sprzeciw wobec nienawistnej, niewybrednie obrzydliwej nagonki, tej fali hejtu, jaka dotknęła twórców filmu "Zielona granica", a zwłaszcza reżyserkę ze strony członków rządu i prezydenta - oznajmiła Puszczyńska.
Film "Zielona granica" był jednym z 11 tegorocznych propozycji, nad którymi obradowało jury w składzie: Radosław Śmigulski, Aneta Hickinbotham, Ewa Piaskowska, Allan Starski i Maciej Ślesicki. Zwycięski dla "Chłopów" stosunek głosów wynosił 4:2.
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.