Monice Richardson nie pomógł lans
[
]( http://www.efakt.pl )
W ostatnich miesiącach robiła wszystko, by zwrócić na siebie uwagę. Monika Richardson przeżywa jednak bolesne rozczarowanie - na rynku medialnym zainteresowanie jej osobą nie przynosi nowych propozycji. Jest jednak światełko w tunelu...
Monika Richardson (37 l.) przegrała! Na nic się zdało szokowanie nowymi fryzurami i bywanie na salonach. Praca w programie „You Can Dance” przeszła jej koło nosa. Nie wygląda też na to by dostała inne propozycje w TVN. Być może Monice pozostanie powrót na stare śmieci, czyli do TVP2.
Choć od kilku miesięcy Richardson regularnie lansowała się w TVN-e, stacja uznała, że nie ma tam dla niej miejsca. Monika już gotowała w Dzień Dobry TVN, pokazywała tam swój dom, lasowała się w „Tańcu z Gwiazdami”, a fryzury zmieniała częściej niż Denis Rodman.
Niestety, to wszystko nie pomogło, bo Monika jest ciągle bez pracy. Na szczęście telewizyjna Dwójka poważnie zastanawia się nad jej powrotem. - Pani Richardson była ważną twarzą naszej stacji. Żałuję, że zrezygnowano z niej - mówi w rozmowie z eFaktem Rafał Rastawicki, szef Dwójki. Przyznaje też, że rozmawiał z Richardson, ale do konkretów nie doszło. Richardson czekała bowiem na efekt swoich rozmów z TVN-em. Nic z nich nie wyszło, jak widać. Czy teraz Richardson dostanie kolejną szansę w telewizji publicznej?