Późny debiut
Na ekranie pojawił się późno, bo dopiero w wieku 34 lat (1971 rok) w filmie "Who Says I Can't Ride a Rainbow!".
Od tamtej pory powolutku wspinał się po szczeblach kariery, aż wreszcie stał się aktorem rozpoznawalnym i niezwykle cenionym w branży. Można go było oglądać w "Wożąc panią Daisy", "Fajerwerki próżności", "Robin Hood: Książę złodziei", Bez przebaczenia", "Skazani na Shawshank", "Siedem" czy "Mroczny rycerz".
Obecnie aktor nie próżnuje - pracuje na planie komedii "Cold Warriors", akcyjniaka "Villa Capri", przygodowego "The Nutcracker and the Four Realms" i thrillera "Angel Has Fallen".