Nagroda

„To autobiograficzna historia” – zaznacza Paula Markovitch. – „Jej akcja rozgrywa się w lokacjach, które pamiętam z dzieciństwa. Powracam do nich w snach. To wrogie czasy.” Zatopiona w trudnych wspomnieniach autorki historia przybiera formę mglistej, niespokojnej impresji osadzonej w latach 70. w targanej faszyzmem Argentynie. Siedmioletnia Ceci skrywa sekret, którego wyjawienie może kosztować życie całą jej rodzinę. Dziewczynka nie zdaje sobie sprawy z jego istoty. Czy uda jej się zachować milczenie?

27.01.2012 14:47

„Nagroda” to film posępny, zbudowany z powtarzalnych kadrów i postrzępionej narracji, odarty z dialogów i bogatej oprawy muzycznej. Debiut pełnometrażowy mieszkającej w Meksyku autorki jest połączeniem antymanifestu wymierzonego w kult zbrojnej siły i politycznej dyktatury z obyczajowym dramatem ciemiężonej jednostki.

Czynnikiem dominującym nad całością jest jednak atmosfera dorastania w miejscu wyjałowionym, nieprzyjaznym; atmosfera zbudowana w głównym stopniu na wspaniałej pracy kamery Wojciecha Staronia. Warto dodać, że za swą pracę polski operator został doceniony m.in. na festiwalu w Berlinie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)