Najsłynniejszy kot Wielkiej Brytanii doczeka się swojego filmu
Tę historię poznała cała Wielka Brytania i nie tylko. Kot Bob, typowy uliczny włóczykij, najpierw odmienił życie pewnemu londyńczykowi, potem stał się gwiazdą książki i telewizji. Teraz czeka na swój film.
Bob to typowy koci rudzielec, trochę przypomina Garfielda. Pewnego dnia zabłąkał się pod drzwi Jamesa Bowena, któremu niezbyt się poszczęściło w życiu. Mężczyzna wychodził właśnie z uzależnienia od narkotyków i mieszkał w lokum przyznanym mu przez pomoc społeczną. Na jedzenie zarabiał sprzedając na ulicach Londynu gazetkę "The Big Issue" - magazyn założony w celach charytatywnych, mający dawać życiowym rozbitkom szansę na uczciwe zarobkowanie.
fot. www.facebook.com/StreetCatBob
Bowen nie miał co włożyć do garnka, ale zaopiekował się zwierzakiem. Rudzielec odwdzięczył się w zaskakujący sposób. Nie tylko stał się najlepszym przyjacielem Bowena, ale i jego partnerem w interesach. Gdy Bowen wychodził do swojej pracy, Bob szedł za nim. Londyńczycy szybko zwrócili uwagę na niezwykłą parę. Nie tylko chętniej zaczęli od Bowena kupować "The Big Issue", ale i przynosili różne podarki dla kota - jedzenie, szalik. W końcu wieść o tandemie dotarła do dziennikarzy. Bowen napisał książkę "A Street Cat Named Bob: And How He Saved My Life", która najpierw stała się hitem w Wielkiej Brytanii, potem została przetłumaczona na wiele języków.
Luke Treadaway/fot. Oscilloscope Pictures
Teraz powstanie film. Zdjęcia mają ruszyć w październiku. W Bowena wcieli się Luke Treadaway ("Niezłomny", "Dzień św. Jerzego"). Na ekranie pojawi się też życiowa partnerka aktora - Ruta Gedmintas. Reżyserią zajmie się Roger Spottiswoode, który znany jest światu m.in. dzięki filmom "Jutro nie umiera nigdy" czy "Air America".
fot. St. Martin's Griffin