2z11
Moje córki krowy
Kinga Dębska to sprawdzone nazwisko w polskim kinie.
Reżyserka „Helu” wraca na duży ekran z historią dwóch sióstr: 42-letniej Marty, despotycznej gwiazdy serialowej, która ma dorosłą córkę i młodszej od niej o 2 lata Kasi, będącej wrażliwą nauczycielką, która niezbyt szczęśliwie wyszła za mąż i urodziła syna Filipa. Skłócone od lat siostry w obliczu śmierci matki i choroby psychicznej ojca muszą pogodzić się i współdziałać, co prowadzi do wielu tragikomicznych zdarzeń.
Plusem filmu jest mocna obsada: Agata Kulesza, Gabriela Muskała, Marian Dziędziel, Tadeusz Makowski, Małgorzata Niemirska i Marcin Dorociński.
„Moje córki krowy” były już pokazywane na Festiwalu w Gdyni, gdzie zostały bardzo dobrze przyjęte. Dobry, mądry film.
Premiera 8 stycznia.