Niespodzianka na Netfliksie. Internauci dali nowe życie produkcji z Bruce'em Willisem
Bruce Willis był zmuszony zakończyć karierę. Po tym, jak ujawniono, że cierpi na demencję, przestał pojawiać się w filmach klasy B, tanich akcyjniakach. Polscy fani gwiazdora odkopują więc jego stare produkcje.
Bruce Willis ma na koncie tak wiele megahitów, że trudno je zliczyć. Jednak ostatnie lata jego kariery to były występy w kiepskich produkcjach o nikłym budżecie. Były tak złe, że kapituła rozdająca Złote Maliny wprowadziła nową kategorię, w której wybierano najgorszy nowy film Bruce'a Willisa. Gdy wiosną 2022 r. ogłoszono, że Willis kończy karierę, bo jest nieuleczalnie chory, że zdiagnozowano u niego afazję i że ledwo był w stanie pracować na planie tych mieszanych z błotem filmów, wielu zrobiło się zwyczajnie głupio.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największe hity Netfliksa. Nadal przyciągają przed ekrany
Film z Bruce'em Willisem podbija polskiego Netfliksa
Przypomnijmy, że w kwietniu tego roku w TOP10 filmów na Netfliksie znalazł się "Glass" w reż. M. Nighta Shyamalana. Produkcja triumfy świeciła w 2019 r., gdy pojawiła się premierowo w kinach, ale dostała na Netfliksie nowe życie. Widzowie chętnie sięgali po film, w którym Willis już tracił formę. Aktor doczekał się za rolę w tej produkcji nominacji do Złotej Maliny. Ale przy budżecie sięgającym jedynie 20 mln dolarów, na całym świecie film zarobił blisko 250 mln dolarów. Po latach produkcja z 2019 roku stała się numerem jeden w ośmiu krajach (m.in. w Szwecji, Norwegii, Chorwacji). W Polsce sięgnął 4. miejsca.
Teraz w TOP10 Netfliksa możecie znaleźć jeszcze starszą historię z Willisem. Na 7. miejscu najchętniej wybieranych filmów przez użytkowników platformy znajduje się dziś w Polsce "Ktoś całkiem obcy". W tym filmie Willis gra u boku Halle Berry. To opowieść o reporterce śledczej Rowenie Price, która zatrudnia się w korporacji, w której szefem jest Harrison Hill (Willis). Chce odkryć jego powiązania ze śmiercią jej przyjaciółki z dzieciństwa. Rowena zaczyna flirtować z Hillem, ale nie zdaje sobie sprawy, że w aferę wplątany jest jeszcze jej kolega z redakcji, który ma na jej punkcie obsesję.
Film w 2007 r. hitem nie został. Recenzje krytyków były raczej negatywne, co przełożyło się też na wyniki w box office. Wyprodukowanie filmu kosztowało 60 mln dolarów, a zyski z biletów sięgały jedynie 73,5 mln dol. O produkcji zapomniano, ale jak widać, dzięki platformom streamingowym co jakiś czas wypływa na światło dzienne.
"Nawet nie wiedział, czy ja żyję"
Promując ten film w 2007 r. Willis udzielił wywiadu, w którym wyznał, że to Halle Berry przyszła do niego ze scenariuszem. - Zapukała do moich drzwi i poprosiła, żebym się temu przyjrzał. Od razu chciałem zrobić ten film - skomentował wtedy aktor i dodał, że zauroczył się Berry.
Ona zaś wspominała w wywiadach, że gdy po raz pierwszy spotkali się na planie, nie było to dla niej pozytywne przeżycie. Ich pierwszą wspólną produkcją był "Ostatni skaut" z 1991 r. Halle była wtedy początkującą aktorką, a Bruce miał już na koncie "Szklaną pułapkę". - Nawet nie wiedział, czy ja żyję. Nie sądzę, że spojrzał mi chociaż w twarz na planie. Pewnie nawet nie orientował się, że pracuję z nim na planie. W ogóle mnie wtedy nie dostrzegał - opowiadała.
Gdy spotkali się ponownie na planie filmu "Ktoś całkiem obcy", Berry była już znaną gwiazdą z Oscarem na koncie. - Pracując z nim teraz zrozumiałam absurdy naszego życia związane z tym, jak od jednej skrajności przechodzi się szybko w kolejne. To, że jest się w jakimś słabszym miejscu, nie znaczy, że można marzyć o czymś wielkim - komentowała.
Dziś Bruce Willis zaszył się w domowym zaciszu i nie występuje już publicznie. Halle Berry zaś promuje swój najnowszy film. To "Związek" z Markiem Wahlbergiem, który można oglądać już... na Netfliksie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: