Niezauważalny Clive Owen
Clive Owen utrzymuje, że może poruszać się w miejscach publicznych niezauważony.
12.08.2007 14:03
Aktor zaręcza, że każda gwiazda zdolna jest do ukrycia się w tłumie, a hollywoodzkie sławy przyciągają uwagę paparazzi na własne życzenie.
- Mam taką teorię, że możesz przejść niezauważony pod samym radarem, jeśli nosisz się odpowiednio - zapewnia Owen na łamach magazynu "GQ". - Uważam, że największa gwiazda filmowa na świecie mogłaby wejść do pubu na rogu ulicy, siąść z tyłu, wypić trzy kufle Guinessa i wyjść, i nikt by jej nie zaczepił. Wszystko zależy od odpowiedniego zachowania.
- Patrząc na niektórych ludzi można odnieść wrażenie, że gdziekolwiek idą, zaraz robi się wokół nich cyrk, a oni nic nie mogą na to poradzić - dodaje gwiazdor. - Nie jestem pewien, czy do końca tak jest.
Owen upiera się, że odpowiada mu ciche, rodzinne życie, choć niektórym może się ono wydawać nudne.
- Dla mnie to fantastyczne życie - mówi. - Choć nie jest zbyt interesujące. Jestem żonaty od dawna, uwielbiam moje dzieci i to się dla mnie liczy.
11 stycznia 2008 roku na ekrany kin trafi dramat "Elizabeth: Złoty Wiek", w którym Clive Owen wystąpił u boku Cate Blanchett.