Noworoczne pozwy Queen Latifah

Queen Latifah poczyniła dość nietypowe postanowienie noworoczne.

Gwiazda zdecydowała, że jeśli którykolwiek z tabloidów wyprowadzi ją ponownie z równowagi, postawi ona jego redaktorów przed sądem.

Latifah przyznaje, że do tej pory media traktowały ją nie najgorzej, a ona sama jest bardzo wyrozumiała. Aktorka nie wyklucza jednak, że wkrótce zabraknie jej cierpliwości.

- Zaczynają mnie wkurzać - przyznaje. - Nie traktowano mnie tak brutalnie, jak innych, ale czasem czuję się wykorzystywana. Jeśli w tym roku ktoś napisze coś na mój temat, dobiorę mu się do dupy. Mam dosyć pytań mojej rodziny w stylu, "Czy ty naprawdę to powiedziałaś?". To nie fair. Jeśli ktoś wydzwania do moich bliskich, zaczynam się martwić. Mam młodszych braci i siostry, mam siostrzeńców i siostrzenice. Oni nie nawykli do mediów tak, jak ja. Nie są tak gruboskórni, więc wszystkie te doniesienia ich martwią. W takich chwilach mam ochotę skoczyć komuś do gardła, razem z prawnikami. I zrobię to.

Jeszcze w tym roku będziemy mogli podziwiać Qeen Latifah w komedii "Mad Money".