Nowy przebój Netfliksa. Jeśli jesteś sam w domu, nie oglądaj

Ostatnie tygodnie na platformie Netfliksa zostały zdominowane w naszym kraju przez rodzime produkcje. Jednym z nielicznych zagranicznych tytułów, który nawiązał z nimi walkę, jest zbierający nadspodziewanie dobre opinie od widzów i krytyków horror "Barbarzyńcy".

"Barbarzyńcy"
"Barbarzyńcy"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Warto to odnotować. W tym tygodniu w Top 10 największych przebojów Netfliksa w naszym kraju znajduje się aż siedem rodzimych produkcji (na czele oczywiście "Akademia pana Kleksa"). Takiej dominacji polskich filmów na platformie jeszcze nie było. Do tego należy dodać, że numerem jeden pośród seriali jest produkcja TVP "Krucjata".

Rodzime tytuły radzą sobie świetnie, ale nie ma co ukrywać, że ciekawych nowości zza granicy jest ostatnio jak na lekarstwo. Zwłaszcza pośród filmów fabularnych. Obecnie najpopularniejszym zagranicznym tytułem w Polsce jest horror "Barbarzyńcy", klasyfikowany na czwartej pozycji. Nie jest to jednak oryginalna produkcja Netfliksa, lecz kinowy tytuł (w naszym kraju nie był jednak wyświetlany na dużym ekranie).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

BARBARIAN | Official Trailer | In Theaters September 9

"Barbarzyńcy" zostali nagrodzeni prestiżową nagrodą Critics Choice Super Awards dla najlepszego horroru 2022 roku. Na portalu Rotten Tomatoes film zebrał aż 93 proc. pozytywnych recenzji. Czym tak zauroczył krytyków? "Inteligentny, pełen czarnego humoru, a przede wszystkim przerażający. Oferuje fanom horrorów mrożącą krew w żyłach i nieprzewidywalną przygodę" – napisał dziennikarz "Decidera".

Uwaga na piwnice

W "Barbarzyńcach" zamiast linearnej fabuły dostajemy trzy splecione ze sobą opowieści, w których bohaterowie wraz z widzami odkrywają mroczną i przerażającą tajemnicę pewnego domu i jego mieszkańców. Co ciekawe, w tych trzech historiach najbardziej widzom i krytykom spodobała się ta, w której jest najmniej elementów horroru. Nie brakuje natomiast atmosfery napięcia, zagrożenia, fałszywych tropów i zabawy z gatunkowymi przyzwyczajeniami widzów.

Zabawa rozpoczyna się od przyjazdu młodej kobiety do Detroit na rozmowę o pracę. Tess (Georgina Campbell) wynajmuje dom w taniej, wyludnionej, zdewastowanej dzielnicy miasta. Dociera tam późno w nocy i okazuje się, że dom wynajęto również mężczyźnie (Bill Skarsgard). Wbrew rozsądkowi, Tess postanawia przenocować i wkrótce odkrywa, że współlokator to nie jest jej największy problem. Ostrzeżenie, jeśli ktoś musi zejść do swojej piwnicy, to niech to zrobi przed obejrzeniem "Barbarzyńców"

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
horrorpiwnicahorror netflix
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)