Numer jeden w 108 krajach. Takiego przeboju jeszcze nie było

Przez kilka ostatnich tygodni o filmie "Road House" było głośno za sprawą konfliktu studia Amazon z reżyserem i scenarzystą filmu. Tymczasem remake głośnej produkcji z lat 80. trafił na platformę Prime Video i stał się wielkim przebojem. Gwiazdą filmu jest Jake Gyllenhaal, który opowiedział o tym, co mu się przytrafiło na planie.

Conor McGregor w filmie "Road House"
Conor McGregor w filmie "Road House"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

"Road House" to nowa wersja historii opowiedzianej w filmie "Wykidajło" (w oryginale także "Road House") sprzed 35 lat. W głównego bohatera wcielił się wówczas Patrick Swayze, którego teraz zastąpił Jake Gyllenhaal. Obaj aktorzy wcielili się w postać twardego ochroniarza po przejściach, który podejmuje pracę w nocnym klubie.

O filmie zrobiło się głośno, gdy jego reżyser Doug Liman (twórca kilku kinowych hitów – m.in. "Pan i Pani Smith", "Tożsamość Bourne’a) udzielił wywiadu, w którym skarżył się na Amazona. Twierdził, że jej szefowie obiecali, że będą dożyć do wprowadzenia filmu na ekrany kin. Ostatecznie podjęli jednak decyzję, że od razu trafi na platformę Prime Video.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Road House - Official Trailer | Prime Video

Reżyser argumentował, że "Road House" to film przeznaczony do oglądania na dużym ekranie, w którym Gyllenhaal zagrał jedną z najlepszych ról w karierze, a podczas przygotowań przeszedł imponującą przemianę fizyczną. Liman wspominał również, że sama wytwórnia prognozowała, że film stanie się przebojem i przyniesie w kinach duże zyski.

Numer jeden w 108 krajach

Wygląda na to, że Amazon postanowił nie dzielić się zyskami z właścicielami kin. Wrzucił film od razu na platformę streamingową i teraz może cieszyć się z jego rekordowej oglądalności. "Road House" podczas premierowego weekendu stał się przebojem numer jeden Prime Video niemal we wszystkich krajach na świecie (w tym także w Polsce) i wszystko wskazuje na to, że będzie jednym z największych przebojów w historii platformy.

W miniony weekend Jake Gyllenhall był gościem w programie "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon". Aktor zdradził w nim, że podczas realizacji zdjęć otrzymał potężny cios w twarz. Było to bardzo bolesne, ale oczywiście przypadkowe uderzenie. Gyllenhall wyjaśnił, że jego ekranowy partner, zawodnik MMA Conor McGregor, w przerwach między ujęciami udzielał mu rad i demonstrował różne techniki walki. Z jedną techniką aktor zapoznał się zbyt blisko.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (60)