Tłumy gapiów na planie. "Najbardziej upokarzający moment w życiu"
Okres zdjęciowy do filmu "Barbie" już się zakończył. Dla odtwórczyni tytułowej roli Margot Robbie okazał się on wyjątkowo trudny. Wszystko za sprawą dziennikarzy, fotoreporterów i fanów, którzy setkami nawiedzali plan filmowy.
Bohaterka filmu "Barbie" ma być osobą równie wyemancypowaną, jak Harley Quinn z kultowej produkcji "Ptaki nocy". Z tą różnicą, że przebój z Margot Robbie z 2020 roku adresowany był do osób powyżej 17. roku życia, natomiast "Barbie" powstanie z myślą o młodszej widowni. Choć, jak zastrzegają producenci, nie będzie to film dla małych dzieci.
Nie trzeba chyba dodawać, że Barbie to najpopularniejsza lalka na świecie. Po raz pierwszy świat zobaczył ją w 1959 roku, podczas nowojorskich targów zabawek. Niekwestionowana gwiazda branży zabawkowej ma już więc ponad 60 lat i wciąż jest w wyśmienitej formie. Czego dowodem są zdjęcia z Margot Robbie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas wakacji media zasypywane były zdjęciami z planu filmowego "Barbie", na których Margot Robbie oraz Ryan Gosling paradują w różowych, jaskrawych strojach. Tak zwane kontrolowane przecieki wymknęły się jednak spod kontroli, ponieważ podczas realizacji zdjęć plenerowych filmowcom zaczęły towarzyszyć tłumy gapiów. Dziennikarze, fotoreporterzy, fani stali się dla aktorów poważnym problemem.
W programie "The Tonight Show" Margot Robbie tak opisała wydarzenia: "W Los Angeles mieliśmy trochę plenerów do kręcenia. Wiedziałem, że prawdopodobnie będzie mały tłum ludzi, który będzie na nas zwracać uwagę, ponieważ, no wiesz, trochę wyróżniliśmy się w tych strojach. Wiedziałem więc, że będę potrzebowała większej niż zazwyczaj odwagi, aby skupić się przed kamerą. Okazało się jednak, że nasze poczynania obserwuje kilkaset ludzi".
"Wyglądamy jakbyśmy się śmiali i dobrze się bawili, ale w środku byliśmy przerażeni. Pomyślałam, że to najbardziej upokarzający moment w moim życiu" – powiedziała Robbie.
"Barbie" ma się pojawić w kinach 21 lipca 2023 roku.
W odcinku specjalnym podcastu "Clickbait" wyliczamy największe niespodzianki i rozczarowania festiwalu filmowego w Gdyni. Po raz pierwszy przesłuchujemy gości. Piotr Trojan opowiada o kulisach kręcenia "Johnny’ego", a Waleria Gorobets o tym, jak powstawała szalona "Apokawixa". Co zdradzili? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.