"Ogniem i mieczem" na Białorusi?

W sąsiadującej z Polską Białorusi trwa gorączka polityczna. Władze tak naprawdę robią, co chcą. Mimo, że tak zwani zwykli ludzie wciąż się buntują, to i tak nie mają żadnego wpływu na działania decydentów. W kwestiach kulturalnych również panuje niesamowity rozgardiasz. W Mińsku - stolicy Białorusi - miał się odbyć jedyny pokaz polskiej superprodukcji, czyli "Ogniem i mieczem" w reżyserii Jerzego Hoffmana.
Władze Mińska nie podały żadnych oficjalnych przyczyn zmienienia daty projekcji tego filmu. Huczna premiera na Białorusi miała się odbyć 14 października. W mediach pojawiły się reklamy filmu. Reżyser i aktorzy grający główne role zapowiedzieli swój udział w tym wydarzeniu. Niestety wszystko spaliło na panewce. Pokaz się odbędzie, ale będzie miał charakter zamkniętej projekcji. (mł)