Olbrychski świętuje jubileusz!

Olbrychski świętuje jubileusz!
Źródło zdjęć: © AFP

01.12.2011 | aktual.: 22.03.2017 17:37

Zapraszamy do maszyny czasu, aby wspólnie prześledzić największe filmowe osiągnięcia Daniela Olbrychskiego. Bez niego nie byłoby polskiego kina

Ikona polskiego kina, ulubiony aktor Andrzeja Wajdy, kochany przez publiczność, ale czasem też przez nią nienawidzony. Wspaniały, wybitny, niezwykły... po prostu Daniel Olbrychski.

Zagrał kilkadziesiąt wybitnych ról, m.in. Rafała Olbromskiego w "Popiołach", Lucjana w "Weselu" Andrzeja Wajdy, wcielał się w postać Kmicica w "Potopie" i Azji Tuhaj-bejowicza w "Panu Wołodyjowskim" Jerzego Hoffmana.

Daniel Olbrychski to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, a w tym roku ma też powody do świętowania, bo obchodzi jubileusz – 50 -lecie pracy twórczej.

Z tej okazji chcielibyśmy zaprezentować Wam najciekawsze role wielkiego aktora, ale również te jego mniej znane oblicza.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© EastNews

Gwiazdor wspomina, że zadebiutował w 1961 roku. Do pierwszego występu publicznego aktora doszło w telewizji.

– Wystąpiłem wtedy w studiu poetyckim niedawno zmarłego Andrzeja Konica. Był to mój pierwszy artystyczny patron, a później przyjaciel – powiedział gwiazdor w jednym z wywiadów.

Potem pojawiły się kolejne propozycje, a przede wszystkim ta najbardziej spektakularna od mistrza Andrzeja Wajdy, który wymarzył sobie niespełna dwudziestoletniego, złotowłosego Olbrychskiego w roli Rafała w „Popiołach”.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:


Obraz
© EastNews

Szybko okazało się, że mimo braków warsztatowych Olbrychski jest w stanie stworzyć interesującą, a przede wszystkim zapadającą w pamięć kreację.

Ta rola bez wątpienia otworzyła mu drogę do kariery.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© EastNews

Potem przyszły kolejne filmowe przedsięwzięcia, zagrał m.in. u Janusza Morgensterna w filmie „Potem nastąpi cisza” oraz u Juliana Dziedziny w filmie „Bokser”.

W roku 1969 aktor powrócił do współpracy z Wajdą, wystąpił w „Polowaniu na muchy” i „Wszystko na sprzedaż”.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© EastNews

Daniel Olbrychski przyznaje, że jeśli przyszłoby żyć i pracować w mniej siermiężnych czasach, to pewnie zrobiłby dużo większą międzynarodową karierę.

– I gdyby był to inny kraj, gdybyśmy mieli paszporty w kieszeni, a nie musieli prosić o każdy wyjazd urzędników będących właścicielami naszej wolności, naszych dusz i decyzji, pewnie moja kariera byłaby bardziej błyskotliwa – powiedział jakiś czas temu. Ale zaraz potem dodał, że i tak nie ma na co narzekać.

– Hamlet tu, Kmicic tu, to były karty, które miałem. Zagrałem w 13 filmach Andrzeja Wajdy. Dostałem bardzo dużo. Zawsze starałem się udowodnić losowi, że zasłużyłem na to, co mi dał. Mając osiem lat, marzyłem o byciu sportowcem, kiedy skończyłem 16, marzyłem już o aktorstwie, ale do głowy mi nie przyszło, że tak dobrze karta mi będzie szła – podsumował.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© AFP

Życie osobiste Daniela Olbrychskiego było równie barwne i burzliwe jak jego życie zawodowe. Przez lata łamał kobiece serca, wdawał się w szalone romanse.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obraz
© AFP

Gwiazdor był między innymi związany z królową polskiej estrady Marylą Rodowicz.

Zliczył też trzy małżeństwa: z Moniką Dzienisiewicz-Olbrychską, z którą ma syna Rafała Olbrychskiego, z Zuzanną Łapicką, z którą ma córkę Weronikę, a od 2004 r. znalazł bezpieczną przystań u boku Krystyny Demskiej-Olbrychskiej.

Ze związku z niemiecką aktorką Barbarą Sukową aktor ma też syna Victora Longo-Olbrychskiego.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)