Ostatni film Jana Lenicy wreszcie w kinach
_****Ostatni film zmarłego przed rokiem Jana Lenicy "Wyspa R.O.", doczekał się wreszcie oficjalnej premiery i projekcji dla publiczności_**Ostatni film zmarłego przed rokiem Jana Lenicy "Wyspa R.O.", doczekał się wreszcie oficjalnej premiery i projekcji dla publiczności** - czytamy w dzisiejszej Rzeczpospolitej.
30.10.2002 01:00
Barwną aktorsko-animowaną przypowieść o samotności i zniewoleniu prezentuje od wczoraj Gutek Film.
Pomysł narodził się czterdzieści lat temu. Miał powstać Archipelag R.O.. Autor, wybitny grafik oraz mistrz animacji obsypywanych nagrodami na świecie, wymyślił alegoryczną historię o tajemniczym zakątku Ziemi zaludnionym niegdyś przez skazańców, na którym pozostał tylko samotny strażnik.
Scenariusz zaakceptowały władze kinematografii, podjęto decyzję o realizacji, ale pieniędzy przekazano za mało.
Lenica przeciął tekst na dwie części, według pierwszej nakręcił w 1962 roku pamiętny Labirynt, wycinankowy kolaż, nagradzany od Krakowa po Melbourne. Druga czekała ponad trzydzieści lat.
Choć artysta od lat mieszkał i tworzył za granicą, przyjeżdżał do kraju i za mozolnie zebrane z kilku źródeł środki nakręcił w kraju "Wyspę R.O.".
Główną rolę - tajemniczego rozbitka - zagrał utalentowany twórca filmów animowanych Piotr Dumała. Postać dziewczyny z morza - Małgorzata Lipmann, a zapomnianego strażnika - Jerzy Nowak.
Oszczędne aktorstwo podkreśla klarowność przesłania tego poematu o samotności i ograniczanej wolności. Muzyka Jarosława Siwińskiego oraz efektowne wystylizowane zdjęcia Lesława Skuzy i Jana Ptasińskiego, budują nastrój przypowieści.
Przed premierą Wyspy R.O. prezentowanej łącznie z dokumentem Marcina Giżyckiego Wyspa Jana Lenicy, dystrybutor Gutek Film przypomniał wcześniejsze głośne animacje Jana Lenicy, realizowane wspólnie z Walerianem Borowczykiem "Był sobie raz" (1957, Złoty Lew w MFF Wenecji) oraz "Dom" (1958, Grand Prix w Brukseli), a także nieznany prawie w kraju film "Nowy Janko Muzykant" (1961, Złoty Smok w Krakowie i Syrenka Warszawska), późniejsze - Nosorożce wg Ionesco (1964, nagroda krakowskiego festiwalu i kilku innych) i Fantorro - ostatni sprawiedliwy (1972, Nagroda Specjalna w Krakowie).