Ostatnie chwile Steve'a Irwina zniszczone
Kopie materiałów, które nagrywał Steve Irwin w ostatnich chwilach życia, zostały zniszczone.
Przyrodnik zmarł ugodzony przez płaszczkę na Wielkiej Rafie Koralowej. Nagrania nie były już potrzebne policji i prokuraturze, więc oryginał zwrócono wdowie po Irwinie, Terri, a kopie zniszczono. Podobno kilka serwisów internetowych oferowało miliony za materiały.
- Nie chcemy udostępniać materiałów związanych z jego śmiercią - mówi menedżer Irwina, John Stainton. - Tego filmu także.
Michael Barnes, australijski lekarz sądowy twierdzi, że zachowano wszelkie środki ostrożności, żeby materiały o tragedii nie trafiły w niepowołane ręce.
Ostatni program Irwina, "Ocean's Deadliest", nakręcony tydzień przed jego śmiercią, zostanie po raz pierwszy pokazany przez amerykańskie Discovery Channel 21 stycznia.