Ostre słowa wdowy. "Patrick Swayze nie będzie częścią tego projektu"
"Dirty Dancing" to kultowy tytuł z lat 80. ubiegłego wieku. Za sprawą zmysłowego tańca w rytmie przebojowego "(I've Had) The Time of My Life" Patrick Swayze oraz Jennifer Grey stali się jedną z najsłynniejszych filmowych par. W najbliższych miesiącach ma powstać ciąg dalszy historii. Wdowa po zmarłym aktorze kategorycznie wypowiada się na temat tego projektu.
Kluczowa informacja wiąże się z faktem, że w kontynuacji "Dirty Dancing" zagra gwiazda kinowego przeboju sprzed 35 lat Jennifer Grey. Aktorka ponownie wcieli się w postać Frances "Baby" Houseman. Punktem wyjścia ma być w filmie powrót bohaterki do ekskluzywnego ośrodka wypoczynkowego, w którym przed laty poznała przystojnego Johnny'ego Castle. Połączyła ich miłość, w pierwszej kolejności miłość do tańca.
Jak zapowiadają twórcy filmu, sequel "Dirty Dancing" skonstruowany zostanie z dwóch głównych wątków. Jeden będzie sentymentalną podróżą, w drugim poznamy młodą dziewczynę, która podobnie jak Frances przeżyje na letnim obozie pierwszą miłość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gorące premiery 2022. Na te produkcje czekamy
Frances "Baby" Houseman będzie zapewne podążać tropem swoim wspomnień. Johnny Castle oczywiście nie może pojawić się w filmie. Nieodżałowany Patrick Swayze umarł bowiem w 2009 r. Reżyser Jonathan Levine powiedział w jednym z wywiadów: "Najważniejsze było dla nas, aby Jennifer pojawiła się w obsadzie. Jej wkład jest bezcenny. Staramy się uwzględnić tyle osób z oryginału, ile się da. Johnny również jest częścią podróży Frances. Chcemy przedstawić tę historię zupełnie nowemu pokoleniu. Nieobecność Johnny'ego położy się więc cieniem na całej fabule".
Wdowa po Patricku Swayze, Lisa Niemi Swayze, zapytana o seguel "Dirty Dancing" opowiedziała, że nie interesują ją tematy związane z tym filmem: "Mój mąż nie będzie częścią tego projektu" – stwierdziła kategorycznie. "Życzę filmowcom powodzenia, ale uważam, że nie ma sensu czegoś duplikować. Zawsze trzeba zacząć od nowa, aby film miał swój własny charakter, osobowość i źródło inspiracji" – powiedziała Lisa Niemi Swayze.
W wywiadzie przeprowadzonym przez Entertainment Tonight Lisa Niemi pozwoliła sobie również na bardzo osobiste zwierzenie: "To bardzo dziwne, że ktoś jest tak daleko, a mimo to nadal jest tak niesamowicie blisko w twoim sercu. Czuję się, jakby był ze mną każdego dnia, ale oczywiście byłoby miło mieć go także fizycznie w pokoju". Patrick Swayze i Lisa Niemi pobrali się w 1975 r. Byli ze sobą do śmierci aktora.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij