Ot, tak sobie

Jeżeli między Johnem Travoltą a Kelly Preston dochodzi czasem do drobnych nieporozumień, to są one naprawdę bez znaczenia, bowiem gwiazdorskie małżeństwo uchodzi za nader zgodne i spokojne. Niemniej jednak... niedawno Kelly przyłapała Johna na oglądaniu w telewizji jednego z hiszpańskojęzycznych kanałów. Zdziwiona zapytała, co on właściwie robi, skoro po hiszpańsku nie tylko nie mówi, ale nawet nie rozumie ani jednego słowa. Travolta odpowiedział, że faktycznie nic nie rozumie, hiszpańskiego uczyć się nie zamierza, a telewizję ogląda "Ot, tak sobie". Słowa te zirytowały nieco Kelly, ale - ponieważ są naprawdę dobrym małżeństwem - na tej irytacji wszystko się skończyło.