Parlamentarny pokaz filmu 'Plac Zbawiciela'

Na film Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze "Plac Zbawiciela" zaprosili Jan Ołdakowski - Przewodniczący Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, Krystyna Bochenek - Przewodnicząca senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Agnieszka Odorowicz - Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

"Plac Zbawiciela" nagrodzony Złotymi Lwami oraz sześcioma innymi nagrodami na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni - opowiada o młodym małżeństwie z dwójką dzieci, które czeka na odbiór własnego mieszkania. Bohaterowie zmuszeni do oszczędzania przenoszą się do matki chłopaka.

Dramat rozpoczyna się, gdy wychodzi na jaw, że developer zbankrutował. Młodzi nie tylko popadają w kolosalne długi, ale także coraz bardziej oddalają się od siebie... Joanna Kos-Krauze i Krzysztof Krauze, z pomocą wspaniałych aktorów, udowodnili, że polską brudną współczesność można przekuć w filmowy moralitet na modłę greckiej tragedii.

Po projekcji, która odbywała się w wypełnionej po brzegi sali, z widzami spotkali się... Krzysztof Krauze - reżyser, Juliusz Machulski - producent oraz aktorzy Arkadiusz Janiczek, Beata Fudalej, Jerzy Gudejko, Dawid Gudejko i Natan Gudejko.

Parlamentarzyści byli wstrząśnięci filmem, który jak podkreślali jego twórcy, został zrealizowany na podstawie autentycznych wydarzeń, które przed paroma laty rozegrały się na warszawskiej Woli. Widzowie przede wszystkim zwracali uwagę na znakomite kreacje aktorskie oraz na niezwykły autentyzm wzmacniający społeczny przekaz filmu.

"- Projekcja "Placu Zbawiciela" w tym szczególnym miejscu, jakim jest parlament, sprawiła, że czuję się współodpowiedzialna za to, że żyjemy w takim kraju. Takie filmy jak ten, mocno osadzone w rzeczywistości, są niezwykle ważne ponieważ mogą stanowić zaczyn do dyskusji o sprawach fundamentalnych" - powiedziała jedna z posłanek.

- "Plac Zbawiciela" uświadamia nam, że z małych rzeczy rodzi się zło, które prowadzi do strasznych tragedii. Należy pamiętać, że za każdym upadkiem przedsiębiorstwa lub firmy developerskiej stoją tragedie pojedynczych ludzi. Jestem przekonana, że takie filmy mogą pomóc w tworzeniu lepszej Polski - powiedziała Agnieszka Odorowicz, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Cykle otwartych posiedzeń Senackiej i Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu "Film polski w kulturze narodowej" pod Honorowym Patronatem Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Pana Marka Jurka odbywają się w sali konferencyjnej Nowego Domu Poselskiego. Ich współorganizatorem jest Polski Instytut Sztuki Filmowej.