Zrobił film o Putinie. Kupują go na całym świecie
Swoimi filmami od lat budzi kontrowersje. Swego czasu przyciągały one do kin tłumy. Choć ostatnio zaliczył klęskę finansową, najnowszy projekt Patryka Vegi znów ma szansę trafić do szerokiej publiczności. Zresztą "Putin" wzbudza spore zainteresowanie nie tylko w Polsce. Lista państw, w których produkcja będzie wyświetlana, ciągle się wydłuża.
Debiutujący w sieci pod koniec ubiegłego roku zwiastun wywołał żywą dyskusję. Wiadomo było, że film raczej nie spodoba się przywódcy wschodniego mocarstwa, ale że pokaże go za pomocą technologii deepfake? Tego raczej mało kto się spodziewał. Jeszcze gorszy był opublikowany w lutym film promocyjny.
Przeczytaj także: Zdobyła pięć milionów subów i przegoniła Reziego. Kim jest Mamiko?
Vega z właściwą sobie wrażliwością i subtelnością słonia uderzył widza w twarz zapadającymi w pamięć okropnymi obrazami dyktatora w pielusze, ubrudzonego własnymi ekskrementami. Zestawił je z ujęciami ze zniszczonego wojną osiedla i wypowiedziami mieszkańców największych miast ukraińskich. Całość zapowiadana jest jako "bezkompromisowa biografia rozgrywająca się na przestrzeni 60 lat".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patryk Vega idzie jak burza. "Putin" z szeroką dystrybucją za granicą
Na lutowej konferencji w Centrum Prasowym Polskiej Agencji Prasowej Vega zdradził, że w filmie przejdziemy "przez wszystkie opisywane w przestrzeni medialnej wydarzenia", aż do tych "najbardziej dramatycznych" – do ataku na Ukrainę. Reżyser chwalił się wówczas, że widzowie na pierwszych pokazach w tym kraju byli zachwyceni. Zapewniał, że film będzie pokazywany w wielu krajach.
A zbierająca je lista faktycznie jest długa. Na ten moment pewne jest wyświetlanie produkcji w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Czechach, Słowacji, Holandii, Belgii, Luksemburgu, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz krajach skandynawskich. Patryk Vega wraz z zespołem Kinostar będzie promować film podczas rozpoczynającego się niebawem Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Twórca nie ogranicza się jednak do Europy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin | Official Trailer
Poza nią jego najnowsze dzieło znajdzie się w repertuarze kinowym takich państw jak Korea Południowa, Japonia, Tajlandia, Indonezja, Filipiny, Malezja, Brunei, Singapur, Wietnam, Kambodża, Laos, Birma, Tajwan, Hongkong i Makau. Wiadomo też, że będzie można go obejrzeć w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
Światowa premiera filmu "Putin" Patryka Vegi jest zaplanowana na piątek, 27 września.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: