Spektakularne widowisko. "Moja rada: zapnij pasy i ciesz się filmem"
"Godzilla i Kong: Nowe imperium" to już piąty film należący do franczyzy MonsterVerse studia Legendary Pictures. Pierwsze recenzje mogą świadczyć o tym, że w końcu udało się zrobić dopracowane widowisko, które nie razi dziurawym i cierpiącym na brak logiki scenariuszem.
Pod koniec ubiegłego roku pojawił się w kinach japoński film "Godzilla Minus One". Bardzo tanią, jak na hollywoodzkie standardy, produkcją zachwycił się cały świat. Obraz, którego budżet sięgnął jedynie 15 mln dolarów, otrzymał Oscara za najlepsze efekty specjalne. To był potężny "pstryczek w noc" dla hollywoodzkich wytwórni, które pompują setki milionów dolarów w realizację swoich największych hitów.
W skład kinowej franczyzy MonsterVerse wchodzi obecnie pięć filmów: "Godzilla" z 2014 roku (budżet – 160 mln dolarów), "Kong: Wyspa Czaszki" z 2017 roku (budżet – 185 mln dolarów) "Godzilla II: Król potworów" z 2019 roku (budżet – 170 mln dolarów), "Godzilla vs. Kong" z 2021 roku (budżet – 150 mln dolarów) oraz "Godzilla i Kong: Nowe imperium" (budżet – 135 mln dolarów), który będzie miał premierę w kinach w najbliższy piątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Godzilla i Kong: Nowe imperium - Oficjalny zwiastun #2
Cztery pierwsze tytuły kosztowały w sumie 665 mln dolarów, z czego większość budżetu pochłonęły efekty specjalne. Nie zasłużyły one jednak na Oscara. Jedną nominację do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej otrzymał tylko "Kong: Wyspa Czaszki".
Zaskakująco dobre opinie widzów
Pierwsze opinie o filmie "Godzilla i Kong: Nowe imperium" wskazują na to, że może to być najlepsza część MonsterVerse. "To absurdalnie przyjemna jazda. Ten film wie, jak zapewnić czystą zabawę na ogromną skalę. Moja rada: po prostu zapnij pasy i ciesz się filmem" – napisał jeden z widzów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Było zabawniejsze, niż się spodziewałem. Jestem szczęśliwy, że Kong zyskał większy szacunek. Miło było zobaczyć więcej tytanów i mniej irytujących ludzi" – czytamy w kolejnej opinii.
"Dla mnie to najlepszy film z MonsterVerse. Głównie dlatego, że nie udaje czegoś, czym być nie może. To czysta rozrywka, która znakomicie sprawdza się na dużym ekranie. Scenariusz jest spójny, nie cierpi na brak podstaw logiki. Duży plus dla aktorki Rebecci Hall, która po słabym występie w poprzedniej części, odnalazła się wśród tytanów. To może być najbardziej widowiskowy film roku" – chwali "Nowe imperium" kolejny widz.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: