Polacy nominowani do Oscara: Wajda, Kamiński i twórcy "Piotrusia i wilka"
"Katyń" Andrzeja Wajdy znalazł się wśród 5 filmów nominowanych do Oscara w kategorii: Najlepszy film nieanglojęzyczny.
Andrzej Wajda powiedział kilka dni temu, że byłby szczęśliwy, gdyby "Katyń" zdobył nominację, ponieważ wtedy sprawę mordu katyńskiego udałoby się przedstawić zagranicznym widzom.
-Kto wie, wszystko jest możliwe - powiedział Wajda, który otrzymał już Oscara za całokształt twórczości.
Obok obrazu Polaka w tej kategorii znalazły się filmy: "12"Nikity Michałkowa (Rosja), "Fałszerze"Stefana Ruzowitzky'ego (Austria), "Beaufort" Josepha Cedara (Izrael) i "Mongoł"Siergieja Bodrowa (Kazachstan).
Oprócz filmu "Katyń" Amerykańska Akademia Filmowa nominowała do Oscara w kategorii krótkometrażowy film animowany "Piotruś i wilk" - wspólną produkcję Polski i Wielkiej Brytanii.
"Piotruś i wilk" to ekranizacja baśni muzycznej Sergiusza Prokofiewa. Film jest wspólnym dziełem łódzkiej spółki Se-ma-for Produkcja Filmowa i brytyjskiej firmy BreakThru Films. Wyreżyserowała go Brytyjka Suzie Templeton.
Film otrzymał główną nagrodę, Kryształ Annecy, oraz Nagrodę Publiczności na ubiegłorocznym prestiżowym Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy we Francji. Światowa premiera filmu miała miejsce we wrześniu 2006 r. w Londynie, a jego polska premiera kinowa - w listopadzie 2007 r.
To nie wszystkie polskie akcenty. Nominację za zdjęcia do filmu "Motyl i skafander" otrzymał Janusz Kamiński. Dodatkowo nominację do Oskara w kategorii krótkometrażowego filmu animowanego otrzymał obraz "Madame Tutli-Putli", którego współreżyserem jest Polak Maciej Szczerbatowski.
Dodajmy, że najwięcej nominacji, bo aż w ośmiu kategoriach, otrzymali bracia Joel i Ethan Coen za film "To nie jest kraj dla starych ludzi" oraz Paul Thomas Anderson za film "Aż poleje się krew"
Po 7 nominacji zdobyły filmy "Michael Clayton", i "Pokuta".
Uroczysta gala, na której zostaną przyznane nagrody odbędzie się 24 lutego w Los Angeles.