Poniżona Paris Hilton
Paris Hilton uważa, że niesławna taśma wideo "1 Night in Paris" to największe poniżenie jakiego doznała w życiu.
Film został nakręcony na prywatne potrzeby dziedziczki i jej ówczesnego chłopaka Ricka Salomona. To właśnie jego zasługa, że nagranie wyciekło w 2004 roku, o co Hilton wciąż ma żal.
- Zrobił to, żeby zniszczyć moje życie, ale mu się nie udało - powiedziała gwiazda. - Stałam się za to silniejsza. To była najgorsza podłość, jaką kiedykolwiek mi wyrządzono. To było poniżające. Muszę z tym żyć do końca moich dni.
Jesienią ukaże się debiutancka płyta Paris Hilton zatytułowana po prostu "Paris". Album zwiastuje singel z utworem "Stars Are Blind".