Poszukujemy siebie
Sobą można być na różne sposoby i w różnorakich rolach się spełniać. W ten weekend zapraszamy do kin na poszukiwanie swojego miejsca w życiu. Będzie z lekka egzystencjalnie, ale z pewnością nikt się nie wynudzi i nie zaśnie. Będzie też komicznie, zabawnie i absurdalnie.
Zatem spieszcie do kin na najbardziej oryginalną komedię roku „Jak być sobą” w reżyserii Davida O. Russella. Dustin Hoffman i Lily Tomlin jako egzystencjalni detektywi pomagający wszelkim nieudacznikom, którzy nie wiedzą kim są, jacy są i co dzieje się w ich życiu, rozśmieszą widza w niebanalny sposób.
Kto stęsknił się za Supermanem i jego podniebnymi lotami na ratunek światu, może wybrać się na „Superman: Powrót“. W głównej roli Brandon Routh, utrzymujacy, że nie boi się „klątwy“ ciążącej na aktorach wcielających się w rolę Clarka Kenta. No cóż, może klątwę odegna od Brandona urocza Kate Bosworth, grająca Loise Laine?
W ten weekend będzie też gorąco w filmowych kwestiach kobiecych. Ogniste aktorki Penélope Cruz i Salma Hayek odnajdą swoje miejsce jako... babki od rozrób. Napadają na banki, strzelają do wchodzących im w drogę mężczyzn, chodzą w twarzowych kapeluszach i w bardzo sexownych gorsetach. Wszystko po to, by walczyć ze złem i niesprawiedliwością na świecie. Najbardziej poszukiwane w ten weekend bandytki w filmie „Sexi Pistols“ Joachima Roenninga.
Od innej, może mniej gorącej, ale za to tak samo uroczej kobiety, jak dwie poprzednie, aktorki możemy nauczyć się sztuki zrywania. Jennifer Aniston swe umiejętności z życia prywatnego przenosi na ekran„Sztuki zrywania” Peytona Reeda. Jennyi Brad? Jenny i Vince? A może Brooke i Gary? Wszystko jedno, byleby być sobą i nie nudzić się w życiu.
Zatem w ten weekend w kinach szukamy siebie na wesoło, zmysłowo i z przymrużeniem oka...