"Prime Time": gdy frustracja sięga zenitu [Recenzja]

Oparty na faktach pełnometrażowy debiut Jakuba Piątka to jedna z najciekawszych wiosennych propozycji Netfliksa. Choć pewnie mało który widz spodziewałby się, że poczuje sympatię do niebezpiecznego bohatera.

Bartosz Bielenia i Magdalena Popławska w filmie "Prime Time".Bartosz Bielenia i Magdalena Popławska w filmie "Prime Time".
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Karolina Stankiewicz

Na platformę Netflix trafił właśnie "Prime Time" – polski film o młodym mężczyźnie, który wtargnął do studia telewizji z bronią. W filmie Jakuba Piątka akcja rozgrywa się w sylwestrową noc 1999 r. Kończy się tysiąclecie. W powietrzu czuć napięcie, krążą legendy o pluskwie milenijnej, która ma zawiesić wszystkie komputery, elektrownie, prowadzić do katastrof powietrznych – jednym słowem: wprowadzić chaos. Telewizyjna stacja szykuje się do wyłonienia zwycięzcy sylwestrowej loterii, w której można wygrać samochód. Standardowy program przerywa jednak wydarzenie, którego nikt się nie spodziewał.

Do studia wdziera się młody mężczyzna (Bartosz Bielenia) z bronią i bierze zakładników -  ochroniarza (Andrzej Kłak) oraz prezenterkę (Magdalena Popławska). Czego chce Sebastian? Żąda kilku minut czasu antenowego na żywo. Co chce powiedzieć widzom? Tego nie wiemy. Stacja nie chce zgodzić się na jego żądania. Zwodzi go tak długo, jak może. W końcu do akcji wkracza policja i negocjatorzy.

Paulina Gałązka: nas aktorki nazywa się histeryczkami, gdy wyznaczamy swoje granice

Film debiutującego Jakuba Piątka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. W tym czasie jednak to, co nas emocjonuje, zmienia się. Początkowy lęk przed grozą sytuacji ustępuje miejsca ciekawości. Zaczynamy sympatyzować z Sebastianem i kibicować mu. W końcu jeśli uda mu się osiągnąć cel, dowiemy się, co ma światu do powiedzenia.

Co jest na tyle ważne, że warto dla tego chwycić za broń i wziąć zakładników? Niewiele dowiadujemy się o głównym bohaterze. Czujemy jednak jego ogromną frustrację i rezygnację. Czym jest sfrustrowany – możemy się tylko domyślać z jego emocjonalnych rozmów z tajemniczym przyjacielem i z ojcem, który zostaje sprowadzony przez negocjatorów, by przemówić synowi do rozsądku. Być może tym, że nowy wiek nie oznacza dla niego nowych perspektyw. Być może czuje opresję. A może po prostu nie czuje się w żaden sposób reprezentowany. Czy to akt polityczny? A może działanie niezrównoważonego człowieka?

"Prime Time" od 14 kwietnia na platformie Netflix.
"Prime Time" od 14 kwietnia na platformie Netflix. © Materiały prasowe

"Prime Time" to film, którego akcja rozgrywa się na bardzo małej powierzchni. Realizowany był już w trakcie pandemii, w reżimie sanitarnym. Nie zaszkodziło mu to w żaden sposób. Zamknięta przestrzeń telewizyjnego studia zagęszcza atmosferę jeszcze bardziej. A każdy rekwizyt odgrywa tu swoją rolę.

Ze świetnym scenariuszem i aktorstwem "Prime Time" jest jedną z najciekawszych wiosennych premier w ofercie Netfliksa. Nic dziwnego, że premierę miał na prestiżowym festiwalu Sundance. Pozostaje trzymać kciuki za kolejny projekt Piątka – ale po takim debiucie raczej można być o niego spokojnym.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek