Problemy Polańskiego. Aktorzy pod presją, grać będą tylko odważni
Polski reżyser pracuje obecnie nad filmem zatytułowanym "The Palace". Obraz powstaje w szwajcarskiej miejscowości Gstaad. Mimo że zdjęcia trwają już od miesiąca, to wciąż nie udało się skompletować całej obsady filmu. Wygląda na to, że zagrają w nim wyłącznie aktorzy odporni na społeczną krytykę.
27.04.2022 | aktual.: 27.04.2022 13:07
Przed kilkoma tygodniami firma odpowiedzialna za produkcję najnowszego projektu Romana Polańskiego wydała oświadczenie, że nie będzie przekazywać mediom żadnych informacji dotyczących realizacji filmu, w tym jego obsady. Blokada informacji na temat realizacji "The Palace" związana jest zapewne z faktem, że polski reżyser wciąż budzi duże kontrowersje. W ostatnich latach nawet coraz większe.
Wystarczy przypomnieć protesty na festiwalu w Wenecji, które towarzyszyły pokazom poprzedniego filmu Polańskiego "Oficer i szpieg". Na aktorach występujących w jego produkcjach wywierana jest bardzo duża presja, dlatego słynny reżyser postanowił trzymać w tajemnicy obsadę filmu.
Oczywiście wszystkich informacji nie da się jednak zablokować. Mickey Rourke tajemnicy nie dochował. Na Instagramie opublikował wpis, w którym zdradza, że przebywa obecnie w Szwajcarii, na planie najnowszego filmu Romana Polańskiego. Przy okazji wyraził w nim swój podziw dla polskiego reżysera: "Wszelkie sugestie, jakie mi przedstawia, ułatwiają mi pracę ze względu na jego wieloletnie doświadczenie i wiedzę. (...) Moim celem było dać temu filmowi 110 proc. i pozwolić sobie na zaufanie, czego normalnie nigdy nie robię . Niech Bóg błogosławi tego człowieka".
Wiadomo już, że w obsadzie filmu znaleźli się także: brytyjski aktor komediowy, członek legendarnej grupy Monty Pythona, John Cleese (to ogromna niespodzianka); popularny na świecie, znany z wielu hollywoodzkich produkcji, portugalski aktor Joaquim de Almeida; ikona francuskiego kina Fanny Ardent czy niemiecki gwiazdor, bohater serialu "Dark", a także "Fantastycznych zwierząt" Oliver Masucci. Wszystkie te osoby znane są ze swej niepokornej, buntowniczej natury.
W internecie pojawiły się także informacje, że w "The Palace" ma zagrać także legenda francuskiego kina Catherine Deneuve. Ponoć w tej sprawie trwały długie negocjacje. Polańskiemu mogło bardzo zależeć na tej aktorce, chociażby dlatego, że wystąpiła we "Wstręcie" (1965 r.), w filmie dzięki któremu polski reżyser stał się sławny. Catherine Deneuve ostatecznie jednak odmówiła. Jej agentka poinformowała media, że francuska gwiazda nie pojawi się w "The Palace".
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.